 |
Jestem zmęczona. Zmęczona samotną wędrówką, jak jaskółka w deszczu. Zmęczona tym, jacy ludzie są dla siebie. Zmęczona bólem, który czuję i słyszę. Za dużo tego. To tak, jakbym przez cały czas miała w głowie kawałki szkła.
_______________________________________________________________________
Drogi Boże, nie zniosę już dłużej tego stanu. Nie potrafię sobie poradzić z tymi myślami.
|
|
 |
To jest, jak rollercoaster, którego nie mogę zatrzymać. Upadam coraz częściej. Bywają dni, że nie mogę myśleć o niczym innym i nie potrafię się na niczym skupić.
|
|
 |
Są więzy, których nie rozumiemy. Więzy, których nie da się nazwać. Można ich jedynie doświadczyć. Więzy pozbawione jakichkolwiek granic. Więzy łączące serca.
|
|
 |
daj ogrzeję ci łapki, zresztą, daj wszystko, wszystko ci ogrzeję!
|
|
 |
Czuję się jak bankrut wyssany z uczuć do zera, to nie moja wina znowu nie zaczynaj.
|
|
 |
A moje słowa spal, zrób co chcesz bo jawnie szydzi z nas ich każdy wers...
|
|
 |
Wierz mi, albo nie sama się dziwie ile można znieść.
|
|
 |
I kłam, i kłam, że wciąż kochasz mnie, że chcesz.
|
|
 |
Wpadłam do rzeki sprzecznych emocji...
|
|
 |
Kompletnie nie wiem, co ze sobą począć. Cały mój świat się rozpada. Jestem smutna, zagubiona, załamana i za dużo czasu spędzam w swojej głowie.
|
|
 |
Echo. Słyszę tylko Echo...
|
|
 |
Nikt nie jest zazdrosny o kogoś, na kim mu nie zależy.
|
|
|
|