 |
Powiedz mi, jak czułeś się wbijając mi nóż zaostrzony brakiem miłości prosto w moje serce? Jakie to uczucie odbierać komuś to, co kocha i nie zostawiać szans na odzyskanie największej wartości? No mów! Chociaż raz bądź szczery i wytłumacz mi, jak mogłeś patrzeć prosto w moje załzawione oczy i serwować mi pięciogwiazdkowe kłamstwa, w które wierzyłam zaślepiona miłością do Ciebie? Mów! Nawet nie waż się teraz milczeć, już nie wierzę w Twoją skruchę. Skończyły się dni moich oczu przewiązanych czarną wstążką z napisem 'zaufanie'. / bezimienni
|
|
 |
Obiecywałam sobie tyle razy, że nigdy więcej za nim nie zatęsknię, że nie dopuszczę do siebie myśli o nim i że nie pozwolę sercu go kochać. Ale ono jest takie nieugięte, broni swoich racji, jakbym chciała odebrać mu coś niesamowicie ważnego, a pragnęłam tylko wymazać go ze swojej pamięci. Czy tak wiele oczekiwałam od swojego mięśnia sercowego? Przecież powinno być moim sprzymierzeńcem, działać w imię mojego dobra, a nie bronić jakiegoś faceta, który je oczarował swoimi magnetycznymi oczami. / bezimienni
|
|
 |
tak to ja od dziecka szlajałam się ze starszymi kumplami po osiedlu,mimo,że mama prosiła bym grzecznie bawiła się z piaskownicy, to również ja od najmłodszych lat zaczepiałam ludzi i kręciłam z nich beke mając z tego pompe , komentowałam głośno to co mi się nie podobało,przesiadywałam na ławkach pod blokami z ekipą, to również ja dostane kiedyś wpierdol od jakiegoś dresa za swoje odzywki i nie wyparzoną morde, tak tak jestem zła i niedobra,jestem tym gorszym dzieckiem,ale to też ja tak bardzo cię kocham . / burdeel
|
|
 |
Mam nadzieję,że kiedyś pomoc Owsiaka z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dotrze do mojego serca,mojej zrytej bani,i tych problemów których nie jestem w stanie sama przezwyciężyć . / burdeel
|
|
 |
nie.nie byłeś pierwszy ale pragnęłabym byś był tym ostatnim,tym,który będzie ojcem mych dzieci,tym o którym dla dzieci będe w stanie powiedzieć 'tak właśnie poznałam waszego tatę ' , tym którego będe kochała codziennie na nowo . / burdeel .
|
|
 |
I nagle ktoś powiedział mi że świat się nie zatrzymał że życie toczy się dalej a wszyscy żyją normalnym tempem , byłam w szoku , przez cały ten czas miałam jakby pewność że wszystko stoi w miejscu . / nacpanaaa
|
|
 |
Czasami gdy leżę w salonie przy kominku wygodnie rozłożona na swojej ulubionej pufie , otulona kocem popijając malibu z mlekiem i wpatrując się w laptopa ....wtedy czasami mam wrażenie że on zaraz tu wejdzie , powie 'siema siostra' da mi buziaka w policzek spyta czy mamy dzisiaj jakiś obiad po czym rzuci kurtkę na kanapę i pójdzie do kuchni . A ja zaraz usłyszę jego podniesiony głos ' to co znowu pizza ?' Wiesz był dla mnie jak brat , tak cholernie bliski , Minął ponad miesiąc od jego śmierci a ja wciąż do końca jeszcze w to nie wierzę , wciąż mam tą chorą paradoksalną nadzieję / nacpanaaa
|
|
 |
To wszystko było takie chore.. Alkohol , narkotyki i tak w kółko , ale nawet po tym nie było dobrze było czy ja wiem ... chyba neutralnie , tak zdecydowanie było neutralnie , nie czułeś nic ani szczęścia ani bólu ale właściwie to właśnie to pozwalało Ci przetrwać , jednak z dnia na dzień było coraz gorzej , to takie bagno w które wpadasz bez reszty , wiesz zatracasz się w tym , tak całkiem , za nim zdążysz się otrząsnąć jesteś już na dnie ... / nacpanaaa
|
|
 |
Powiedział że nigdy w życiu nie pozwoliłby na to abym przez niego płakała jednocześnie nie zdając sobie sprawy jak wiele razy miało to już miejsce / nacpanaaa
|
|
 |
Spójrz na nią i pomyśl że ona kiedyś była tak cholernie silna / nacpanaaa
|
|
 |
Jesteś zmartwiony i mówisz mi, że mnie to nie dotyczy. Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz. Przecież gdy serce jest smutne, to cała reszta też, wszystko przygnębia i staje się bezsensowne. A Ty.. Ty jesteś całym moim sercem. / bezimienni
|
|
|
|