głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika youser

Prawdziwy mężczyzna potrafi przywrócić uśmiech na twarzy ukochanej nie tylko za pomocą łaskotek.   bezimienni

bezimienni dodano: 14 stycznia 2012

Prawdziwy mężczyzna potrafi przywrócić uśmiech na twarzy ukochanej nie tylko za pomocą łaskotek. / bezimienni

Nieważny jest świat  za dużo w nim łez. Zostanę przy Tobie  nie pytam czy chcesz.   Karmacoma

bezimienni dodano: 14 stycznia 2012

Nieważny jest świat, za dużo w nim łez. Zostanę przy Tobie, nie pytam czy chcesz. / Karmacoma

Bo mam do niego sentyment    ten pieprzony kurewski sentyment. I choćby zrobił mi najgorsze świństwo   choćby mijał mnie na ulicy bez słowa lub rzucając w moim kierunku zwykłe 'siema' mimo że zasługuję przecież na wiele więcej. I choćby zaczął spotykać się z moim najgorszym wrogiem   usunął mnie ze znajomych na fejsie . Nawet gdyby mnie znienawidził to ja nie będę potrafiła zrobić tego samego w stosunku do niego   bo on zawsze będzie dla mnie kimś ważnym i to się nie zmieni   tak   nienawidzę sentymentów   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 14 stycznia 2012

Bo mam do niego sentyment , ten pieprzony kurewski sentyment. I choćby zrobił mi najgorsze świństwo , choćby mijał mnie na ulicy bez słowa lub rzucając w moim kierunku zwykłe 'siema' mimo że zasługuję przecież na wiele więcej. I choćby zaczął spotykać się z moim najgorszym wrogiem , usunął mnie ze znajomych na fejsie . Nawet gdyby mnie znienawidził to ja nie będę potrafiła zrobić tego samego w stosunku do niego , bo on zawsze będzie dla mnie kimś ważnym i to się nie zmieni , tak , nienawidzę sentymentów / nacpanaaa

Ale ten jego uśmiech będę pamiętać do końca życia. I choćbyś obudził mnie po najgrubszym melanżu ja bez zastanowienia odtworzę każdy jego szczegół   tą ironię   sarkazm i arogancję . Ale było w nim też coś miłego i chyba nawet czułego ? o tak   nikt nie potrafił się tak uśmiechać   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 14 stycznia 2012

Ale ten jego uśmiech będę pamiętać do końca życia. I choćbyś obudził mnie po najgrubszym melanżu ja bez zastanowienia odtworzę każdy jego szczegół , tą ironię , sarkazm i arogancję . Ale było w nim też coś miłego i chyba nawet czułego ? o tak , nikt nie potrafił się tak uśmiechać / nacpanaaa

Wiesz często go wspominam często o nim myślę przypominam sobie ten jego głupkowaty śmiech i durnowate pomysły jego chore akcje i dziwne rozkminy jego teksty typu 'damy rady mała' nawet gdy byliśmy w najgorszej dupie.Był tak cholernie silny pewny siebie odważny szczery aż do bólu  lojalny za przyjaźń gotów był zabić i w końcu sam zmarł by nie sprzedać swoich ludzi.Pamiętam tak wiele przypałów z nim w roli głównej tyle melanży  ile razy ratował mi tyłek gdyby nie on dziś pewnie i mnie by tu nie było zawsze stawał w mojej obronie nawet gdy tego nie chciałam sam również nieźle jechał po bandzie przeginał prawie zawsze ale czasami ...czasami nie potrafię przypomnieć sobie jego oczu tych oczu które zawsze patrzyły na mnie z tak ogromną miłością i troską jak o młodszą siostrę to spojrzenie które było tak kurewsko szczere  nie potrafię go odtworzyć   zabij mnie ale nie potrafię   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 14 stycznia 2012

Wiesz często go wspominam,często o nim myślę,przypominam sobie ten jego głupkowaty śmiech i durnowate pomysły,jego chore akcje i dziwne rozkminy,jego teksty typu 'damy rady mała' nawet gdy byliśmy w najgorszej dupie.Był tak cholernie silny,pewny siebie,odważny,szczery aż do bólu ,lojalny za przyjaźń gotów był zabić i w końcu sam zmarł by nie sprzedać swoich ludzi.Pamiętam tak wiele przypałów z nim w roli głównej,tyle melanży, ile razy ratował mi tyłek gdyby nie on dziś pewnie i mnie by tu nie było,zawsze stawał w mojej obronie nawet gdy tego nie chciałam,sam również nieźle jechał po bandzie,przeginał prawie zawsze,ale czasami ...czasami nie potrafię przypomnieć sobie jego oczu,tych oczu które zawsze patrzyły na mnie z tak ogromną miłością i troską jak o młodszą siostrę,to spojrzenie które było tak kurewsko szczere, nie potrafię go odtworzyć , zabij mnie ale nie potrafię / nacpanaaa

I gdy budzę się w jego ramionach to wiem   wiem że pomimo tego wszystkiego co w życiu przeszłam   ile zła wyrządziłam   ile bólu i cierpienia doświadczyłam to wiem   że znalazłam wreszcie swoje miejsce   że ono będzie tu zawsze i to nigdy już się nie zmieni   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 14 stycznia 2012

I gdy budzę się w jego ramionach to wiem , wiem że pomimo tego wszystkiego co w życiu przeszłam , ile zła wyrządziłam , ile bólu i cierpienia doświadczyłam to wiem , że znalazłam wreszcie swoje miejsce , że ono będzie tu zawsze i to nigdy już się nie zmieni / nacpanaaa

Ona nazywa go 'bratem' choć spała z nim z osiem razy   on nazywa ją 'siostrą' choć patrzy w jej biust jak w azyl . Ciągle udają   są tak żałośnie śmieszni i zakłamani   nie mają pojęcia o prawdziwym braterstwie   o prawdziwej przyjaźni   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 14 stycznia 2012

Ona nazywa go 'bratem' choć spała z nim z osiem razy , on nazywa ją 'siostrą' choć patrzy w jej biust jak w azyl . Ciągle udają , są tak żałośnie śmieszni i zakłamani , nie mają pojęcia o prawdziwym braterstwie , o prawdziwej przyjaźni / nacpanaaa

Pamiętam  zawsze wymienialiśmy się słodyczami. Jesienią chodziliśmy razem do parku  żeby porzucać się liśćmi  zimą lepiliśmy bałwany  wiosną szukaliśmy pierwszych kwiatów  by je podeptać  za co dostawaliśmy upomnienie od dorosłych  a latem kąpaliśmy się w jeziorze  próbując utopić siebie nawzajem w wodzie sięgającej do poziomu kolan. A teraz.. Teraz nie lubisz słodyczy  nie bawisz się w śniegu. Nie wiesz nawet  gdzie jest nasze jezioro. Wszystko się zmieniło  razem z naszymi uczuciami. Tylko ja.. ja pamiętam. Przecież byłeś najważniejszym punktem mojego dzieciństwa. Czemu nie mogliśmy pozostać beztroskimi dziećmi?   bezimienni

bezimienni dodano: 11 stycznia 2012

Pamiętam, zawsze wymienialiśmy się słodyczami. Jesienią chodziliśmy razem do parku, żeby porzucać się liśćmi, zimą lepiliśmy bałwany, wiosną szukaliśmy pierwszych kwiatów, by je podeptać, za co dostawaliśmy upomnienie od dorosłych, a latem kąpaliśmy się w jeziorze, próbując utopić siebie nawzajem w wodzie sięgającej do poziomu kolan. A teraz.. Teraz nie lubisz słodyczy, nie bawisz się w śniegu. Nie wiesz nawet, gdzie jest nasze jezioro. Wszystko się zmieniło, razem z naszymi uczuciami. Tylko ja.. ja pamiętam. Przecież byłeś najważniejszym punktem mojego dzieciństwa. Czemu nie mogliśmy pozostać beztroskimi dziećmi? / bezimienni

jedno  ogromne WOW. bo nie wiem nawet co powiedzieć  napisać   podziwiam. ogromnie Cię podziwiam  że masz odwagę przyznać się do tego uczucia  kiedy świat  a dokładnie ludzie są okrutni i serwują ogromną ilość niepotrzebnych obelg pod kątem ludzi wyróżniających się. życzę Ci  a raczej Wam wszystkiego co najlepsze i nieustającej odwagi  szczęścia i miłości! :  teksty bezimienni dodał komentarz: jedno, ogromne WOW. bo nie wiem nawet co powiedzieć (napisać), podziwiam. ogromnie Cię podziwiam, że masz odwagę przyznać się do tego uczucia, kiedy świat, a dokładnie ludzie są okrutni i serwują ogromną ilość niepotrzebnych obelg pod kątem ludzi wyróżniających się. życzę Ci, a raczej Wam wszystkiego co najlepsze i nieustającej odwagi, szczęścia i miłości! :) do wpisu 11 stycznia 2012
Kiedyś  kiedyś to zrobię  a w moim liście pożegnalnym napisze tylko  pa  kurwa.   na nic więcej mnie nie stać  na nic więcej nie zasługujecie.   niecalkiemludzka

bezimienni dodano: 10 stycznia 2012

Kiedyś, kiedyś to zrobię, a w moim liście pożegnalnym napisze tylko "pa, kurwa.", na nic więcej mnie nie stać, na nic więcej nie zasługujecie. / niecalkiemludzka

Wyobraź sobie  że spotyka Cię coś złego. Wtedy niespodziewanie  osoba  której bezgranicznie ufałeś  odwraca się od Ciebie. Wyobraź sobie  że człowiek  o którym myślałeś  że zawsze będzie po Twojej stronie  nagle stawia Ci coraz więcej zarzutów. Jak się teraz czujesz? Jesteś sam. Wypełnia Cię ogromne rozczarowanie  wewnętrzny ból i złość  na samego siebie  na to  że wierzyłeś w kogoś  kto zwyczajnie udawał  że kocha. Jesteś wyrzutkiem. O czym myślisz? O tym  że jesteś najgorszy  naiwny i samotny. Opuściła Cię nadzieja  którą pokładałeś w chorej miłości. Jesteś teraz trochę jak.. ja.   bezimienni

bezimienni dodano: 10 stycznia 2012

Wyobraź sobie, że spotyka Cię coś złego. Wtedy niespodziewanie, osoba, której bezgranicznie ufałeś, odwraca się od Ciebie. Wyobraź sobie, że człowiek, o którym myślałeś, że zawsze będzie po Twojej stronie, nagle stawia Ci coraz więcej zarzutów. Jak się teraz czujesz? Jesteś sam. Wypełnia Cię ogromne rozczarowanie, wewnętrzny ból i złość, na samego siebie, na to, że wierzyłeś w kogoś, kto zwyczajnie udawał, że kocha. Jesteś wyrzutkiem. O czym myślisz? O tym, że jesteś najgorszy, naiwny i samotny. Opuściła Cię nadzieja, którą pokładałeś w chorej miłości. Jesteś teraz trochę jak.. ja. / bezimienni

Podeszłam do niego  kiedy był odwrócony tyłem. Zasłoniłam swoimi dłońmi jego powieki i nawet nie zdążyłam wypowiedzieć 'zgadnij kto to'  a już usłyszałam 'kochanie  niepotrzebnie zakrywasz mi oczy. przecież już dawno przysłoniłaś cały mój świat'.   bezimienni

bezimienni dodano: 10 stycznia 2012

Podeszłam do niego, kiedy był odwrócony tyłem. Zasłoniłam swoimi dłońmi jego powieki i nawet nie zdążyłam wypowiedzieć 'zgadnij kto to', a już usłyszałam 'kochanie, niepotrzebnie zakrywasz mi oczy. przecież już dawno przysłoniłaś cały mój świat'. / bezimienni

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć