 |
Twój oddech na moich ustach, przyjemny jak ciepły wiatr.
|
|
 |
Kiedy upadamy, myśląc, że to koniec wszystkiego, dostajemy właśnie kolejną sznasę by wstać i pokazać, że nie jesteśmy warci zniesławienia, ale zostaliśmy stworzeni po to, by walczyć z podniesioną głową czyniąc wielkie rzeczy.
|
|
 |
Stojąc na granicy rozsądku, a uczuć pamiętajmy, że zostaje nam jeszcze ta cienka linia graniczna, po której małymi kroczkami możemy stąpać, by zachować równowagę, pamiętając zarówno o rozumie, jak i o sercu.
|
|
 |
Myśląc o tym, jak dużo nam brakuje, zapominamy ile tak naprawdę mamy.
|
|
 |
Często goniąc za ideałem, wyprzedzamy własne możliwości, za czym idzie rozczarowanie brakiem odpowiednich środków by dojść do perfekcji, której i tak dosięgnąć nie jesteśmy w stanie.
|
|
 |
Ból rozczarowania to jeden z wielu powodów, który przytrzymuje nas na drodze do spełnienia naszych marzeń.
|
|
 |
Bo przyjaźń istnieje po to, by stworzyć uśmiech, tam gdzie miłość zostawiła łzy.
|
|
 |
wychodząc ze szkoły widziałam ich dwóch czekających na mnie przed bramą szkoły. - Ryan ! - krzyknęłam z daleka. posłał mi tylko uśmiech mówiąc coś do przeciwnika dalej się kłócąc. podeszłam bliżej stojąc kilka kroków dalej od nich. miałam wrażenie jak by byli zajęci sobą. kłótnią o mnie.. odeszłam w stronę przystanku, nie zwracając uwagi na ich wołanie za moją osobą. \ ms.inlove
|
|
 |
nie, ludzie się nie zmieniają, po prostu w pewnym momencie pokazują się nam z tej drugiej strony
|
|
 |
zmienił status na związku z nią. polubiłam ten post. po czym dostała esemesa " naprawdę lubisz to ? " nic nie odpisując rzuciłam telefon na łózko. siedząc i oglądając kuchenne rewolucje myślałam o tym co napisał. w myślach mówiłam - nie wiesz ile bym dała aby moje imię widniało tam zamiast jej. - \ ms.inlove
|
|
|
|