 |
|
Zmarnujmy razem życie.
Co Ty na to?
|
|
 |
|
Artykuł 4 ustęp 1 kodeksu serca: nie rań.
Prawo bezwzględnie obowiązujące.
|
|
 |
|
Będą nas tutaj trzymać, dopóki nie oszalejemy do reszty, dopóki nie staniemy się tak słabi i wygłodzeni, że będziemy mogli tylko leżeć na parkiecie i patrzeć tępo w stronę drzwi.
|
|
 |
|
Oni chcą czystej zabawy, chcą tego nieokreślonego czegoś, czego chce kot przerzucający sobie z jednej łapy do drugiej jeszcze żywą mysz ze złamanym kręgosłupem.
|
|
 |
|
Ale Ty jesteś niezbędny dla mnie, jesteś powietrzem, którym oddycham.
|
|
 |
|
Wyeksponuj biust, wytnij sobie dziurę w spodniach na dupie i porządnie się wypnij. Brawo jest już Twój! Wydałaś na to tylko godność.
|
|
 |
|
Mam wszystko, lepiej być nie może.
|
|
 |
|
Dam Ci wszystko to, co mam, a wtedy razem odnajdziemy klucz do szczęścia.
|
|
 |
|
Jesteś tym, który mnie uszczęśliwia, kiedy wszystko staje się szare.
|
|
 |
|
i jak to jest, że nie patrzę na nikogo innego i pragnę tylko Jego. dlaczego?
|
|
|
|