 |
|
''ja nie oddycham,ja nie trwam.ja jestem halucynacją,ja jestem kłamstwem,ja jestem formą,ja jestem przeciwieństwem ja.''
|
|
 |
|
wiele razy smutny koniec nadszedł..
|
|
 |
|
''każdej nocy myślę o Tobie nim zasnę. często jednak podczas bezgwiezdnych wieczorów mam wrażenie,że ktoś pomaga mi oddychać.i nie wiem już czy to Ty,czy anioł Twój uwalnia mnie od brzemienia bycia
śmiertelnym. cała reszta staje się milczeniem,ciszą,która pozostaje..''
|
|
 |
|
nie ma litości,wszystko jest dziś niczym.
|
|
 |
|
każda sekunda jest ważna,nie ma dwóch takich samych chwil.
|
|
 |
|
zostałeś na końcu drogi,ale bądź pewny,że cię odnajdę.
|
|
 |
|
"zostaję po drugiej stronie rzeki,i tylko jedno mogę Ci obiecać,że poczekam tam na Ciebie."
|
|
 |
|
wkurwia mnie brak zrozumienia.
|
|
 |
|
''lepiej się upić i osiągnąć parter?''
|
|
 |
|
29 kwietnia
są takie momenty, kiedy każdy z nas ma dość... dość krzyczących wiecznie rodziców, dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad, dość deszczu, dość upałów, dość łez wycieranych nocą w poduszkę, dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach, dość wszystkiego. wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakując w torbę portfel, prince polo, butelkę z mineralną wodą i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia. na pociąg do miejsca gdzie nikt nas nie zna, gdzie można by było ułożyć wszystko od nowa. ułożyć tak jak sami tego chcemy. pojechać w miejsce, gdzie moglibyśmy być reżyserami własnego życia. ~ własnie tak się teraz czuję .
|
|
 |
|
Mam dość. Wszystkiego. Przyjaciół, chłopaków, rodziny. Dlaczego każdy czegoś ode mnie chce? Nikt nie pyta czego ja chcę. Dlaczego to zawsze ja mam wszystko rozumieć? Nikt nie rozumie mnie. Dlaczego inni wymagają ode mnie rzeczy, których sami nie robią? Dlaczego ludzie są tak paradoksalni?
|
|
|
|