|
Niewielu jest ludzi, których prawdziwie kocham, a jeszcze mniej takich, o których mam dobre mniemanie. Im więcej poznaję świat, tym mniej mi się podoba, a każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu o ludzkiej niestałości i o tym, jak mało można ufać pozorom cnoty czy rozumu.
|
|
|
Nie potrafiłam zrozumieć co Nim kierowało. Nie potrafiłam odczytać Jego intencji. Wielokrotnie zastanawiałam się co kryję się w tym tajemniczym spojrzeniu. Niepotrzebnie szukałam przyczyn i celów Jego zachowań. Ciągle gubiłam się w Jego logice i indywidualnym toku myślenia, ale ani przez sekundę przez myśl mi nie przeszło, że On jest tak zwyczajnie, po ludzku samotny. To wydawało się zbyt proste zważając na to jakim człowiekiem był na co dzień.
|
|
|
Ja przecież tak naprawdę nawet nie wiem kim dla Ciebie byłam. Nigdy mi tego nie powiedziałeś, nie okazałeś, nie pozwoliłeś odczuć. / nieracjonalnie
|
|
|
` niczego w życiu się tak nie bałam jak utraty Ciebie. Niczego w życiu nie przeżyłam bardziej od Twojego odejścia. / abstractiions.
|
|
|
` jak byłam mała to o wszystko pytałam się mamy. O to czy mogę wyjść, wypić zimne picie, zjeść ciastko przed obiadem czy odrobić lekcje po obejrzeniu ulubionej bajki. Pamiętam jak przed każdą wizytą u lekarza pytałam czy będzie bolało. Bałam się wycinania migdałów jak i kontrolnej wizyty u okulisty. Niestety z wiekiem coraz obchodziło mnie zdanie mamy, a teraz serce boli bardziej niż jakikolwiek zabieg w szpitalu. Nie słuchałam jej opinii, kiedy mimo braku pytań uprzedzała o konsekwencjach moich czynów. Nie słuchałam, a powinnam bo teraz cierpię przez coś, przed czym próbowała mnie ochronić. Cierpię przez osobę którą pokochałam zupełnie niepotrzebnie. / abstractiions.
|
|
|
` i mimo że nawet nie wiesz jak bardzo to kocham Cię. Jesteś dla mnie całym światem streszczonym w kilku literowe imię. I chociaż Ty nie chciałeś mnie, ja pragnę Twojej obecności przez całą noc, cały dzień, całą dobę, cały tydzień, miesiąc, rok, przez całe życie, do ostatniego oddechu, który mógłby zakończyć moje życie szczęśliwie bo mogłabym po raz ostatni zamknąć oczy przy Tobie. Nigdy nie było we mnie tyle dobrych uczuć,nigdy nie lubiłam stawiać ludzi przed sobą. I ja wiem, że Ty odrzuciłeś wszystko co chciałam Ci dać, ja to dobrze wiem. Mimo tego wszystkiego nadal jestem, nadal dla Ciebie. / abstractiions.
|
|
|
` pytasz mnie dlaczego nie okazuję uczuć, a ja odpowiadam Ci spoglądając na niego. To dogłębna odpowiedź, kiedyś obdarzyłam kogoś najwyższym z uczuć, zawiodłam się. / abstractiions.
|
|
|
` tu jeden brat drugiemu pogonił taki towar, że tamten przez trzy dni nie mógł wydusić słowa. / abstractiions.
|
|
|
` tu jedna siostra drugiej sprzedała taką dietę, że dwa lata dzień w dzień zapierdalają fetę. / abstractiions.
|
|
|
` zbyt często ufam ludziom, którzy nie są warci zaufania. Zbyt często płaczę przez ludzi, którzy nie są warci moich łez. Zbyt mocno kocham tych, którzy nigdy nie odwzajemniają moich uczuć. / abstractiions.
|
|
|
` i chociaż nadal jestem tu z Wami to już nie to samo. Żyję, ale już bez Niego. / abstractiions.
|
|
|
|