głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika yourdrag

  Pobawimy się w magika?      W magika? To znaczy jak?      Ty będziesz udawał  że mnie kochasz  a ja będę udawała  że Ci wierzę. Taka piękna iluzja ...

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

- Pobawimy się w magika? - W magika? To znaczy jak? - Ty będziesz udawał, że mnie kochasz, a ja będę udawała, że Ci wierzę. Taka piękna iluzja ...

  Uśmiechnięta podeszłam do niego i nachyliłam się by cmoknąć go w policzek. Odsunął się. Wstał.   To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego  że się założyłem. Rozumiesz? To nie było na serio.   Stałam tam  a słowa docierały do mnie z opóźnieniem. Chciałam odrodzić się od prawdy wysokim murem. Miałam nadzieję  że on zraz powie  żartowałem  kochanie! . Ale nie powiedział tak.   O co się założyłeś?  odparłam dziwnie opanowanym  jakby odległym głosem.   O dwa piwa.   Odpowiedział cicho  jakby poczuł się winny  widocznie myślał  że zacznę płakać i krzyczeć na niego. Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy niż gdybym zrobiła awanturę.  Dzięki. Teraz przynajmniej wiem ile jestem warta.   mój gorzki ton zabębnił mu w uszach.  Dwa browce.  dodałam sarkastycznie i odeszłam. A on dopiero teraz  kiedy było już za późno  zrozumiał  że znaczyłam tak na prawdę dla niego znacznie więcej niż dwa browce. Byłam bezcenna..

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

- Uśmiechnięta podeszłam do niego i nachyliłam się by cmoknąć go w policzek. Odsunął się. Wstał. - To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego, że się założyłem. Rozumiesz? To nie było na serio. - Stałam tam, a słowa docierały do mnie z opóźnieniem. Chciałam odrodzić się od prawdy wysokim murem. Miałam nadzieję, że on zraz powie "żartowałem, kochanie!". Ale nie powiedział tak. - O co się założyłeś?- odparłam dziwnie opanowanym, jakby odległym głosem. - O dwa piwa. - Odpowiedział cicho, jakby poczuł się winny, widocznie myślał, że zacznę płakać i krzyczeć na niego. Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy niż gdybym zrobiła awanturę. -Dzięki. Teraz przynajmniej wiem ile jestem warta. - mój gorzki ton zabębnił mu w uszach.- Dwa browce.- dodałam sarkastycznie i odeszłam. A on dopiero teraz, kiedy było już za późno, zrozumiał, że znaczyłam tak na prawdę dla niego znacznie więcej niż dwa browce. Byłam bezcenna..

 Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem? Zapytał niby w żartach 'no nie wiem   oświeć mnie' powiedziałam również udając wyluzowaną  'bo uzależniłbym się od Ciebie  bo Ty byś mnie uzależniła  każdym swoim gestem  słowem  spojrzeniem  uśmiechem. Bo myślałbym o tobie non stop   24 na 7   bo stałabyś się wszystkim  tym pieprzonym powietrzem. Bo byłbym cholernie szczęśliwy ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to że Cię stracę  że to się skończy. Bo to by mnie niszczyło' Zamarłam  chwile milczałam a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam że podchodzi do nas ona  siada mu na kolanach całuje go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta 'co jest laska'.'Piątek' odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając a tematem dzisiejszego dnia jest pytanie dlaczego faceci są tak pojebani że boją się miłości a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej szmaty' odeszłam

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

-Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem? Zapytał niby w żartach 'no nie wiem , oświeć mnie' powiedziałam również udając wyluzowaną, 'bo uzależniłbym się od Ciebie, bo Ty byś mnie uzależniła, każdym swoim gestem ,słowem, spojrzeniem, uśmiechem. Bo myślałbym o tobie non stop , 24 na 7 , bo stałabyś się wszystkim, tym pieprzonym powietrzem. Bo byłbym cholernie szczęśliwy ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to że Cię stracę, że to się skończy. Bo to by mnie niszczyło' Zamarłam, chwile milczałam a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam że podchodzi do nas ona, siada mu na kolanach,całuje go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta 'co jest laska'.'Piątek' odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając,a tematem dzisiejszego dnia jest pytanie dlaczego faceci są tak pojebani że boją się miłości a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej szmaty' odeszłam

92  dziewczyn nie odzywa się do swoich byłych chłopaków. nie dlatego  że są sukami. po prostu nie zniosły by rozmowy z osobą  którą kochały bez wyrażenia jakichkolwiek emocji.

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

92% dziewczyn nie odzywa się do swoich byłych chłopaków. nie dlatego, że są sukami. po prostu nie zniosły by rozmowy z osobą, którą kochały bez wyrażenia jakichkolwiek emocji.

To równie dobrze mogłeś podejść i powiedzieć :  To że dobrze się teraz razem bawimy nie znaczy że jesteś tą jedyną  nie bądź zaskoczona jak pobawie twoimi uczuciami to tylko nawyk  tymczasowo sie Toba zauroczyłem .

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

To równie dobrze mogłeś podejść i powiedzieć : "To że dobrze się teraz razem bawimy nie znaczy że jesteś tą jedyną, nie bądź zaskoczona jak pobawie twoimi uczuciami to tylko nawyk, tymczasowo sie Toba zauroczyłem".

Uderzył mnie. Nie w głowę  żebro czy brzuch. Zadał mi cios prosto w serce  nie pozwalając się podnieść i zaufać drugiej osobie.

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

Uderzył mnie. Nie w głowę, żebro czy brzuch. Zadał mi cios prosto w serce, nie pozwalając się podnieść i zaufać drugiej osobie.

Jes­teś sin­glem z wy­boru... a ja? Ja  też  tyl­ko za­pom­niałeś do­dać  że z Twojego.

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

Jes­teś sin­glem z wy­boru... a ja? Ja, też, tyl­ko za­pom­niałeś do­dać, że z Twojego.

mówisz  że jestem skurwielem  ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. Potrzebujesz faceta  który nie będzie bał się przycisnąć Cie do budynku na środku miasta i zacząć całować  który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszczu i wypije z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty. Potrzebujesz faceta. Który będzie tak chamski  że aż pociągający. Tak wkurwiający  że aż intrygujący. Więc nie pierdol  że mnie nienawidzisz  bo jestem skurwielem  takiego mnie kochasz.

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. Potrzebujesz faceta, który nie będzie bał się przycisnąć Cie do budynku na środku miasta i zacząć całować, który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszczu i wypije z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty. Potrzebujesz faceta. Który będzie tak chamski, że aż pociągający. Tak wkurwiający, że aż intrygujący. Więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz.

 nigdy mnie nie zostawisz  prawda?  nigdy  nie mam takiego zamiaru.  nawet jak pojawi sie ktoś lepszy?  nie ma nikogo lepszego.

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

-nigdy mnie nie zostawisz, prawda? -nigdy, nie mam takiego zamiaru. -nawet jak pojawi sie ktoś lepszy? -nie ma nikogo lepszego.

Nie obiecuj. Obietnice XXI wieku ociekają fałszem.

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

Nie obiecuj. Obietnice XXI wieku ociekają fałszem.

Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba  zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa  wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem  rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu  bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy  nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę  a nadal ma wyciągnięte ręce  gdybyś potrzebował pomocy  zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła  nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez  bo znowu odpierdalałeś. Ta dziewczyna jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś  to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to. To jest Twoja szansa żeby wszystko naprawić.

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba, zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa, wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem, rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu, bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy, nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę, a nadal ma wyciągnięte ręce, gdybyś potrzebował pomocy, zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła, nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez, bo znowu odpierdalałeś. Ta dziewczyna jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś, to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to. To jest Twoja szansa żeby wszystko naprawić.

Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa  a w ręku butelkę taniego wina. Zapytała się mnie co to miłość. Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło. Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka  szajs  który zawsze się sprzedaje  a potem rani jak cholera. Wydawało mi się  że była zawiedziona. Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam satysfakcję  że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości. Ale wstałam   podeszłam do niej i powiedziałam  że kłamałam. Zapytała czemu tak wyglądam  odpowiedziałam  że zraniła mnie miłość  spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała ” mnie też tak zrani ? ” Pokręciłam głową i szepnęłam ” Ciebie nie. Jesteś za delikatna  a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz”. Zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam. I wiesz co ? Czułam się jeszcze gorzej  że ją okłamałam

pleaseloveme dodano: 8 czerwca 2014

Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa, a w ręku butelkę taniego wina. Zapytała się mnie co to miłość. Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło. Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka, szajs, który zawsze się sprzedaje, a potem rani jak cholera. Wydawało mi się, że była zawiedziona. Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam satysfakcję, że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości. Ale wstałam , podeszłam do niej i powiedziałam, że kłamałam. Zapytała czemu tak wyglądam, odpowiedziałam, że zraniła mnie miłość, spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała ” mnie też tak zrani ? ” Pokręciłam głową i szepnęłam ” Ciebie nie. Jesteś za delikatna, a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz”. Zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam. I wiesz co ? Czułam się jeszcze gorzej, że ją okłamałam

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć