 |
Nie szukam niczego na siłę, by potem nie żałować, że znowu to zgubiłem.
|
|
 |
daj mi sie sobą zachłysnąć, przesiąknąć każdą chwilą do cna możliwości. pogryź moje usta, niech te małe ranki goją sie przez kolejne dni, kiedy ciebie już tu nie będzie. wbij w plecy paznokcie i zostawiaj czerwone krechy, ściskaj moje nadgarstki tak mocno, by powstały fioletowe ślady. żarzącym sie papierosem wypal mi swoje imię, pogryź, rozbij nad moim ciałem szklaną butelkę i przejeżdżając dłonią po moim brzuchu wbij ostre końcówki. chcesz to zerwij ze mnie skórę, pobij, wylej kwas, chce żeby bolało, żebym pamiętała, chce jakiś namacalny ślad po tobie, gdy po raz ostatni zatrzaśniesz drzwi i znikniesz. /slaglove
|
|
 |
Bo jak miłość to nie z kurwą, a jak kraść to miliardy.
|
|
 |
Słowa nie oddają tego, ile waży strata.
Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam.
|
|
 |
Pomyśl, pierwsze kroki, poczujesz ból upadku, przyzwyczaj się, bo będzie w chuj upadków.
|
|
 |
Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj, dla niewielu jesteś całym światem..
|
|
 |
Moja twarz mówi wczoraj, moje usta mówią kocham,
moje uczucia są szczersze niż pierdolona forsa.
|
|
 |
To jest ten styl, pełen bólu pełen złości, środkowy palec ziomuś zawsze w gotowości.
|
|
 |
To jest ten styl, pełen bólu pełen złości, środkowy palec ziomuś zawsze w gotowości.
|
|
 |
A tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć..
|
|
 |
Nie mogę od tak mieć wyjebane, to ryje banie, myśląc ciągle, że żyję dla niej.
|
|
 |
Powiem ci coś mordo tak by ci utkwiło w głowie, jeśli ktoś coś spieprzył to na bank był tam ten drugi człowiek.
|
|
|
|