głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika your_brown_eyes

Nie dziwię się ludziom  którzy oddają swoje serce innym. Przynajmniej tak nie rozrywa od środka  nie męczy i nie zabija.

estate dodano: 18 listopada 2016

Nie dziwię się ludziom, którzy oddają swoje serce innym. Przynajmniej tak nie rozrywa od środka, nie męczy i nie zabija.

Czy tęsknię? Już nie znam definicji tego pojęcia. Ja kurwa wyję z rozpaczy i nie mogę tego opanować.

estate dodano: 15 listopada 2016

Czy tęsknię? Już nie znam definicji tego pojęcia. Ja kurwa wyję z rozpaczy i nie mogę tego opanować.

Pojawiasz się  znikasz i tak w kółko. Jak ja to wszystko przeżyję znowu?

estate dodano: 12 listopada 2016

Pojawiasz się, znikasz i tak w kółko. Jak ja to wszystko przeżyję znowu?

Z dnia na dzień coraz słabiej pamiętam Twój śmiech  a ja tego nie chcę. Chcę codziennie Cię widywać  oglądać godzinami bez przerwy  nawet błagać Cię  byś został  ale znowu kurwa.. znowu jest za późno.

estate dodano: 10 listopada 2016

Z dnia na dzień coraz słabiej pamiętam Twój śmiech, a ja tego nie chcę. Chcę codziennie Cię widywać, oglądać godzinami bez przerwy, nawet błagać Cię, byś został, ale znowu kurwa.. znowu jest za późno.

Marzę o oczyszczeniu swojej duszy z wszelkich negatywnych uczuć i przeszłości. Nie mówię o płaczu  tylko o ogromnym  niespodziewanym przełomie  którego potrzebuję tu i teraz.

estate dodano: 10 listopada 2016

Marzę o oczyszczeniu swojej duszy z wszelkich negatywnych uczuć i przeszłości. Nie mówię o płaczu, tylko o ogromnym, niespodziewanym przełomie, którego potrzebuję tu i teraz.

Żadnych rozmów o nim  jego zdjęć i przypadkowych spotkań  bo moje serce już nigdy się nie wygoi z tych ran.

estate dodano: 21 października 2016

Żadnych rozmów o nim, jego zdjęć i przypadkowych spotkań, bo moje serce już nigdy się nie wygoi z tych ran.

Pytasz się  czy żyję? Owszem  nie wiem  jakim cudem  ale żyję. Zbieram się każdego ranka po nieprzespanej nocy  ubieram się w pierwszą lepszą rzecz wyciągniętą z szafy  staram się nie spóźniać na uczelnię i nie uciekać z niej po jednym wykładzie  nawet ostatnio unikam wszelkich nałogów. Tylko uciekam. Od myśli  wspomnień  zdjęć  Ciebie. Gdy jest już naprawdę dobrze  że mogłabym normalnie żyć to Ty wracasz  nieproszony na dodatek. Mam dosyć Twojego goszczenia w moim sercu. Zostań  albo spieprzaj raz na zawsze.

estate dodano: 19 października 2016

Pytasz się, czy żyję? Owszem, nie wiem, jakim cudem, ale żyję. Zbieram się każdego ranka po nieprzespanej nocy, ubieram się w pierwszą lepszą rzecz wyciągniętą z szafy, staram się nie spóźniać na uczelnię i nie uciekać z niej po jednym wykładzie, nawet ostatnio unikam wszelkich nałogów. Tylko uciekam. Od myśli, wspomnień, zdjęć, Ciebie. Gdy jest już naprawdę dobrze, że mogłabym normalnie żyć to Ty wracasz, nieproszony na dodatek. Mam dosyć Twojego goszczenia w moim sercu. Zostań, albo spieprzaj raz na zawsze.

Zapomniałam o tej nieodwzajemnionej miłości  że tak boli  jakby ktoś bez przerwy uderzał w serce i że to cholernie męczące. Zmieniam całkowicie zdanie. Wolę tą pieprzoną pustkę  z nią łatwiej się funkcjonuje.

estate dodano: 19 października 2016

Zapomniałam o tej nieodwzajemnionej miłości, że tak boli, jakby ktoś bez przerwy uderzał w serce i że to cholernie męczące. Zmieniam całkowicie zdanie. Wolę tą pieprzoną pustkę, z nią łatwiej się funkcjonuje.

Dziś wstałam z całkiem innym nastawieniem niż wczoraj. Nie musiałam wymyślać sobie milion zadań  by nie myśleć  lenistwo wygrało. Nawet śmiałam się  bo chciałam  a nie musiałam  do czasu gdy nie zobaczyłam Twojego zdjęcia. Momentalnie żal do Ciebie wrócił  zachciało mi się płakać  uciekać. Nie mam już kurwa sił.

estate dodano: 19 października 2016

Dziś wstałam z całkiem innym nastawieniem niż wczoraj. Nie musiałam wymyślać sobie milion zadań, by nie myśleć, lenistwo wygrało. Nawet śmiałam się, bo chciałam, a nie musiałam, do czasu gdy nie zobaczyłam Twojego zdjęcia. Momentalnie żal do Ciebie wrócił, zachciało mi się płakać, uciekać. Nie mam już kurwa sił.

Nie ratuj mnie  bo ja z tego nigdy już nie wyjdę.

estate dodano: 16 października 2016

Nie ratuj mnie, bo ja z tego nigdy już nie wyjdę.

Chciałabym nie czuć tego  żeby dopadła mnie nicość. Gdy leżysz obok mnie  gdy mnie całujesz  gdy trzymasz mnie za rękę  gdy mnie przytulasz  gdy patrzysz na mnie  gdy mówisz do mnie. Zero wyrzutów sumienia dotyczące tego  że przecież on nie należy do mnie. Po prostu kurwa nic  tylko jedna wielka zabawa. Tylko jestem niedorozwojem emocjonalnym. Czuję więcej niż powinnam. Próbuję nawet przed tym uciec  ale to mnie za każdym razem łapie i niszczy od środka. Nie potrafię zapomnieć  bo kurwa tego nie chcę. Nadzieja wciąż we mnie tkwi  ona mnie zabija najbardziej.

estate dodano: 16 października 2016

Chciałabym nie czuć tego, żeby dopadła mnie nicość. Gdy leżysz obok mnie, gdy mnie całujesz, gdy trzymasz mnie za rękę, gdy mnie przytulasz, gdy patrzysz na mnie, gdy mówisz do mnie. Zero wyrzutów sumienia dotyczące tego, że przecież on nie należy do mnie. Po prostu kurwa nic, tylko jedna wielka zabawa. Tylko jestem niedorozwojem emocjonalnym. Czuję więcej niż powinnam. Próbuję nawet przed tym uciec, ale to mnie za każdym razem łapie i niszczy od środka. Nie potrafię zapomnieć, bo kurwa tego nie chcę. Nadzieja wciąż we mnie tkwi, ona mnie zabija najbardziej.

Skoro wy mnie zostawiacie dla kogoś innego  zatem ja was opuszczę na zawsze.

estate dodano: 16 października 2016

Skoro wy mnie zostawiacie dla kogoś innego, zatem ja was opuszczę na zawsze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć