 |
Nikt nie jest szczęśliwy, bo szczęśliwym się zaledwie bywa, tak samo jak nieszczęśliwym, ale ani jedno, ani drugie nie trwa wiecznie. Dzisiaj jestem szczęśliwa.
|
|
 |
/nie ma to jak płakać na zboczonych komediach . /
masyhistka
|
|
 |
nasza miłość jest jak chemia. KIEDYŚ razem tworzyliśmy związek chemiczny dopełnialiśmy się nawzajem. a TERAZ pozostał zwykły kwas.
alwayssmiile
|
|
 |
bez czego nie mogę żyć ? bez czekolady komputera telefonu.. ale najbardziej tęsknie za tymi którzy mnie wspierają. że tak powiem są u mnie ' namber łan ' .
alwayssmiile
|
|
 |
wszyscy jesteśmy żałośni. to nas czyni interesującymi. / ja to chyba jestem najbardziej interesująca.
|
|
 |
skaż mnie na wieczne szczęście. nie będę żądała adwokata. nie zamierzam się bronić. / facebook
|
|
 |
ubóstwia malować swoje paznokcie na krwistą czerwień. nie pogardzi, wypadem na piwo z Twoimi kumplami. kocha zmysłowe szpilki, ale z pełnią zapału oglądnie z Tobą mecz. otwiera okno na oścież, podczas deszczu. w czasie zimy, biega boso po śniegu. nie toleruje świeczek na urodzinowym torcie i kocha gumę balonową. jest wyjątkowa, pełna obłędu. szukająca osobnika, który ją za ten obłęd, pokocha.
|
|
 |
jestem jedna bo jestem wyjątkowa, ty jesteś jeden bo Bóg nie myli sie dwa razy./ masyhistka
|
|
 |
w końcu nadejdzie dzień, kiedy będziesz nadgryzała jego ego, jak własną wargę podczas upojnej nocy.
|
|
 |
palę, bo muszę być od czegoś uzależniona. kiedyś to Ty byłeś, moją nikotyną powolnie buszującą w moich płucach. dzisiaj, są to papierosy. każdego poranka, biegnę boso, w za dużym swetrze na taras i patrząc na wschodzące słońce, napawam się porankiem. myślę wtedy o Tobie, wiesz? przypominają mi się momenty, kiedy skrupulatnie starałeś mi się wyrwać mojego zabójce z kruchych dłoni, z oczami przepełnionymi troską. martwiłeś się o mnie. a dzisiaj, wbrew Tobie - funduję sobie powolną śmierć. przecież wiesz, że ubóstwiam być bezwzględnie złośliwa, kochanie.
|
|
|
|