 |
jestem dobrym przykładem na to, jak może się człowiekowi w przeciągu kilku dni, spieprzyć świat. /rozkminajto .
|
|
 |
fajnie, że po Twoim opisie można się dowiedzieć, że z nią chodzisz. fajnie, że kręcą Cię wytapetowane plastiki, chociaż mówiłeś, że wolisz naturalne. fajnie, że masz najebane we łbie. fajnie, że mnie ranisz. i w ogóle zajebiście. /rozkminajto .
|
|
 |
nieważne jak trudno będzie, ale chcę przez to pojebane życie iść z Tobą ..
|
|
 |
niby wolisz teraz inną, ale nikt nie przytuli Ciebie tak, jak ja. /rozkminajto .
|
|
 |
nie czekajmy na coś, co nigdy się nie wydarzy. /rozkminajto .
|
|
 |
najwspanialsze rozmowy, to te z Tobą. /rozkminajto .
|
|
 |
|
jednego dnia jesteś zajebisty, drugiego zachowujesz się jak totalny frajer.
|
|
 |
i mimo wszystko, fajnie, że wciąż się dogadujemy. /rozkminajto .
|
|
 |
w czasie rozmowy z Nim przez skype, pokłóciłam się z tatą. wkurzona siedziałam i nic nie mówiłam, zero jakiegokolwiek znaku życia. - wszystko gicior? co jest .. mała, ej. wszystko okej? nie smutaj. - powiedział słodkim głosem. - weź, nie wytrzymam w tym domu .. o wszystko się czepia. chyba zapomniał, że ma córkę. - nie martw się, mój tata nawet mnie nie przytula. - szepnął załamany. a ja po prostu nagle wybuchłam śmiechem, a zaraz On ze mną. dobrze wie, co powiedzieć aby poprawić mój nastrój. dobrze wie, jakim tonem to powiedzieć. wszystko tak doskonale ubarwia, doprowadzając mnie do uśmiechu. uwielbiam to w Nim. i fajnie, że jest. gdyby było tak zawsze, byłoby jeszcze lepiej. /rozkminajto .
|
|
 |
od ponad czterech miesięcy nie rozmawialiśmy na skype, a dzisiaj w końcu tak. jeeeej, jak ja się za tym stęskniłam, za zwykłym gadaniem, tak wiesz poza szkołą i pisaniem na gadu. tylko sami, Ty i ja. lubię takie chwile. są krótkie, ale piękne. najpiękniejsze. /rozkminajto .
|
|
|
|