|
|
jestem głodna uczuć. jestem nienażartym emocjonalnie człowiekiem. pragnę litry miłości i kilogramy dobrych wspomnień. mimo wszystko zapycham żołądek przelotnymi znajomościami, jednorazowymi przygodami i pocałunkami po pijaku. tak bardzo w tej chwili chcę być bulimiczką. chcę wyrzygać z siebie wszystkie symulacyjne miłości. pragnę posilić się tylko tobą. / pruderia
|
|
|
nie ma co liczyć na innych, trzeba brać życie w swoje ręce
|
|
|
|
Boimy się nienawiści, a przecież ona nas wzmacnia... Pragniemy miłości, chociaż to właśnie ona zabija.
|
|
|
Co mam napisać.? Że tęsknię za Tobą nawet po sekundzie twojej nieobecności, że nie chcę całować innych warg dotykać innych policzków, że tylko z Tobą wszystko jest lepsze, że masz najpiękniejsze oczy w całej galaktyce, że kocham nawet Twoje wady, że mój dzień staje się lepszy, gdy zobaczę Twój uśmiech, że z Tobą nawet cisza jest rozrywkowa, że cholernie Cie potrzebuję, że bez Ciebie to nie to samo, że to wszystko bez Ciebie traci sens .?/nocnerozmowypolakow
|
|
|
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
|
|
|
jestem tak rozdarta między tym czego pragnę i tym czego potrzebuję..
|
|
|
Ja idąca do domu w objęciach kogoś, dla kogo jestem niesamowicie ważna. I jego wzrok. Czułam go na sobie. Popatrzyłam się wprost w jego oczy przytulając kogoś innego. Zauważyli się nawzajem. Dziwne uczucie...
|
|
|
Idąc w jego objęciach zauważyłam kogoś stojącego nieopodal. On. Poczułam dziwne ukłócie. On widział mnie - w objęciach innego. Jestem taka ciekawa co poczuł...Ulgę? Żal? Niestety pewnie nigdy sie nie dowiem...
|
|
|
Mija drugi dzień odkąd znów jesteśmy razem,a mi kolejny raz brakuje Twoich ust..
|
|
|
Kocham Go. Za to jak zawadiacko się uśmiecha, za to w jaki sposób zgniata puszkę z colą w swoich dłoniach, za to jak razem ze mną gra w gry , za to jak się denerwuje , za to jak tyka moja grzywkę , za to, że nie przeszkadza mu mój bałagan w pokoju, za to jakim jest człowiekiem , za to, że jest. /nocnerozmowypolakow
|
|
|
Przyznaj, tęsknisz za nim każdego ranka./nocnerozmowypolakow
|
|
|
|