głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika youllneverbemine

Lubi coraz bardziej   myśli coraz częściej .

hahaha.x3 dodano: 30 listopada 2012

Lubi coraz bardziej , myśli coraz częściej .

mówią  że będzie dobrze  bo to nie ich problem.

hahaha.x3 dodano: 30 listopada 2012

mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem.

Patrz  doczekałeś się dnia  w którym nie mam już uśmiechu na ustach.

hahaha.x3 dodano: 30 listopada 2012

Patrz, doczekałeś się dnia, w którym nie mam już uśmiechu na ustach.

Nie obiecuję być bezbłędna  idealna  najlepsza  ale obiecuję być na zawsze.

hahaha.x3 dodano: 30 listopada 2012

Nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być na zawsze.

Proszę  chcę cię mieć  dziś  teraz  tutaj. proszę.

hahaha.x3 dodano: 30 listopada 2012

Proszę, chcę cię mieć, dziś, teraz, tutaj. proszę.

I czuję się kurwa całkiem żałośnie  gdy myślę o Tobie nocą i błądzę

hahaha.x3 dodano: 30 listopada 2012

I czuję się kurwa całkiem żałośnie, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę

Piona dla tych co poszli za mną w ciemno.

hahaha.x3 dodano: 30 listopada 2012

Piona dla tych co poszli za mną w ciemno.

To co mam  to radość najpiękniejszych lat to co mam  to serce które jeszcze na wszystko stać to co mam  to młodość której nie potrafię kryć  to wiara  że naprawdę umiem żyć  umiem żyć.

hahaha.x3 dodano: 30 listopada 2012

To co mam, to radość najpiękniejszych lat,to co mam, to serce które jeszcze na wszystko stać,to co mam, to młodość której nie potrafię kryć, to wiara, że naprawdę umiem żyć, umiem żyć.

nie jest dobrze i nigdy nie będzie

hahaha.x3 dodano: 30 listopada 2012

nie jest dobrze i nigdy nie będzie

Ogarniam fizykę  lecz ten człowiek i to  co jest między nami jest dla mnie zwyczajnie irracjonalne. Biorąc głęboki wdech i łyk kawy  próbuję to jakoś pojąć  rozpisać w tabeli  schemacie  podstawić pod wzór. Unaoczniam szereg sytuacji i w każdej z nich  idealny zarys Jego osoby. Jedno  jedyne pytanie   jakim sposobem ten facet zrobił gruntowny remont w moim życiu  ręce angażując w owej chwili jedynie w spalanie papierosa?

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Ogarniam fizykę, lecz ten człowiek i to, co jest między nami jest dla mnie zwyczajnie irracjonalne. Biorąc głęboki wdech i łyk kawy, próbuję to jakoś pojąć, rozpisać w tabeli, schemacie, podstawić pod wzór. Unaoczniam szereg sytuacji i w każdej z nich, idealny zarys Jego osoby. Jedno, jedyne pytanie - jakim sposobem ten facet zrobił gruntowny remont w moim życiu, ręce angażując w owej chwili jedynie w spalanie papierosa?

Może gdyby nie te krzyki w całym domu  gdyby nie muzyka która jest naiwnym antidotum na ich zagłuszenie  gdyby nie gorące skarpety  duże paczki chusteczek  wychłodzona kawa  gdyby nie pootwierane książki  zniszczone  poplamione winem z powyrywanymi fragmentami poukładanymi na poduszce  które rzekomo opisują to uczucie do którego się tam paliliśmy  może gdyby nie to serce  tylko inne  bardziej odporne  nie te wargi  które mimowolnie zaczynają drżeć i gdyby nie On  który tak łatwo rozłożył się na znacznej powierzchni mojego świata... może byłoby dobrze.

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Może gdyby nie te krzyki w całym domu, gdyby nie muzyka która jest naiwnym antidotum na ich zagłuszenie, gdyby nie gorące skarpety, duże paczki chusteczek, wychłodzona kawa, gdyby nie pootwierane książki, zniszczone, poplamione winem z powyrywanymi fragmentami poukładanymi na poduszce, które rzekomo opisują to uczucie do którego się tam paliliśmy, może gdyby nie to serce, tylko inne, bardziej odporne, nie te wargi, które mimowolnie zaczynają drżeć i gdyby nie On, który tak łatwo rozłożył się na znacznej powierzchni mojego świata... może byłoby dobrze.

Minęły pierwsze miesiące czystej ekstazy i już rozumiesz  wiesz o czym wszyscy mówili  a przed czym tak mocno się broniłaś. Już to czujesz. Kuje w piersi  gdy Cię całuje  łzy wzbierają pod powiekami  ale masz w sobie dość sił  by je zatrzymać tam aż do późnego wieczora. Masz siniaka na przedramieniu. Twoja wina   myślałaś  że to Ty będziesz kontrolować sytuację  Ty skończysz to  kiedy będziesz chciała  a On zależny od Ciebie  od niezbędnej sobie istoty. Błąd  lecz nie przyznasz się. Malujesz kreskę pod okiem i ledwo co unosisz do góry głowę. Honor? Zniknął tamtego wieczoru  gdy chciałaś odejść  a klęczałaś przed Nim z rytmicznie przyciąganą głową do Jego krocza.

definicjamiloscii dodano: 30 listopada 2012

Minęły pierwsze miesiące czystej ekstazy i już rozumiesz, wiesz o czym wszyscy mówili, a przed czym tak mocno się broniłaś. Już to czujesz. Kuje w piersi, gdy Cię całuje, łzy wzbierają pod powiekami, ale masz w sobie dość sił, by je zatrzymać tam aż do późnego wieczora. Masz siniaka na przedramieniu. Twoja wina - myślałaś, że to Ty będziesz kontrolować sytuację, Ty skończysz to, kiedy będziesz chciała, a On zależny od Ciebie, od niezbędnej sobie istoty. Błąd, lecz nie przyznasz się. Malujesz kreskę pod okiem i ledwo co unosisz do góry głowę. Honor? Zniknął tamtego wieczoru, gdy chciałaś odejść, a klęczałaś przed Nim z rytmicznie przyciąganą głową do Jego krocza.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć