 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć I może trochę pusto, i znowu jest to rano I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają
|
|
 |
zawsze ładnie wyglądał nawet gdy kłamał. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
zbyt bardzo brakuje mi ciebie by powiedzieć że miedzy nami wciąż jest dobrze. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
i gdyby miłość była tak piękna jak tona opisów jej na moblo może warto było by się zakochać,tylko po co?,skoro to wszystko co przedstawia 'miłość idealną' jest ściemą, wpisem na pokaz, ta miłość która nas otacza zazwyczaj jest jak piękna róża, lecz każda róża ma piękne kolce które ranią. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
powtarzałam, że chcę zapomnieć Jego dotyk,
ale tak naprawdę pragnęłam, by
Jego usta budziły mnie każdego ranka do końca życia.
jednakże, jak mogłabym kolejny raz
zaufać komuś, kto kłamstwa wypowiadał
równie często jak ' dzień dobry'.
|
|
 |
obrób mi dupę, obgadaj, tylko na tyle cie stać, mała taka z ciebie cwaniara, szeptać za plecami odwagę masz, to chodź i spróbuj wszeptać twarzą w twarz.; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
pocałuj mnie w dupę, albo nie, i na to musisz sobie zasłużyć szmato. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
Pocałunkami nie zmusisz mnie do milczenia.
Daj mi spokój, zostaw, puść mnie. / pihu
|
|
 |
(...) i nie drażni mnie fakt, że nie mogę być każdego. i nie denerwuje mnie
świadomość, że należę do jednego 36,6 . i wcale nie jest mi źle muskając
na okrągło tą samą parę warg za dnia i w nocy też, nie nudzi mi się to po
stokroć razy powtarzać to będę. nie nudzi mi się jego opowiadanie o
rzeczach o których nie mam pojęcia i nie smuci mnie fakt, że po za nim
nic równie ważnego nie ma.
|
|
 |
i znów jesteś taki dostępny.
|
|
 |
wieje wiatr północno-wschodni, a ludzie odchodzą pospiesznie z peronów,
sklepów, domów... od siebie też odchodzą i błądzą szukając właściwej
ścieżki chociaż takowa nie istnieje.
|
|
|
|