 |
|
Zapijam ten syf Krwawą Mery,
w mojej głowie pulsuje coś więcej
niż tylko procenty.
|
|
 |
|
nie dorównujemy sobie nawzajem i ranimy się bez pamięci
a to wszystko tylko dlatego, że zagubiliśmy się kiedyś i nie potrafimy wybaczyć.
|
|
 |
|
moje szczęście ma zapach porannego papierosa, zimnej kawy i alkoholu bez gazu.
|
|
 |
|
Łączyło nas tak mało a dzieliło wszystko
|
|
 |
|
od braku nadziei gorsza jest tylko złudna nadzieja
|
|
 |
|
okłamywanie samej siebie opanowałam do perfekcji
|
|
 |
|
czuję że to mnie zabija, i wiesz co ? to miłe uczucie
|
|
 |
|
sztylet wbity w serce to jeszcze nie powód by się poddawać, wprost przeciwnie, powinno cię to motywować, powinieneś go wyjąć i pokazać wszystkim jak bardzo jesteś silny, pokazać że potrafisz się podnieść - zawsze
|
|
 |
|
ludzie widzą tylko to co chcą widzieć, reszta jest jakby poza zasięgiem ich wzroku, to zabawne
|
|
 |
|
I wtedy to wszystko przytłacza nas najbardziej,
gdy wiesz, że mogłaś zrobic to teraz,
i tylko teraz, a jedna, jedyna szansa uciekła
z kolejnym powiewem wiatru. To właśnie jeden
z tych momentów, gdy masz ochotę rozwalic głowę
pełną pretensjonalnych myśli, o ścianę.
|
|
 |
|
znalazłam Boga
na rogu ulicy
mojej obskurnej
dzielnicy,
palił papierosa uśmiechając
się nonszalancko
|
|
 |
|
Wybacz, że się wycofałam.
To całe czekanie i staranie się jest żałosne,
więc spokojnie patrz jak odchodzę.
Już nie wrócę, przepraszam.
|
|
|
|