 |
|
Dziś piję za Ciebie: za Twoją obojętność, ból zadawany każdego dnia, ten cholernie uwodzicielski uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia. Twoje zdrowie.
|
|
|
|
Najbardziej nienawidzę w Tobie tego, że tak cholernie mnie do Ciebie ciągnie.
|
|
|
|
mam cię tylko w snach, jesteśmy wtedy szczęśliwi, więc nie dziw się, że mogłabym przespać całe życie.
|
|
|
|
Kiedyś w Twoim życiu pojawi się ktoś, dzięki komu zrozumiesz, dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło.
|
|
 |
|
+ modlę się każdego dnia , byś zrozumiała sens życia i czym te życie jest .
|
|
|
|
To właśnie nocą rozgrywa się największa walka pomiędzy tym co wiesz , a tym co czujesz.
|
|
|
|
Kurwa - mój ulubiony wzmacniacz zdań .
|
|
|
|
Nie wiem jakiego koloru są Twoje oczy, ponieważ nie szukam w nich barw, ale miłości.
|
|
|
|
"Stałam wtedy przy oknie. Widziałam jak spokojnie z nieba opadają białe płatki śniegu w kierunku ziemi. Myślałam o Nim. Chciałam, by delikatnie podszedł do mnie od tyłu i przytulił. Pragnęłam Jego głosu. Spoglądając w niebo powiedziałam, że kocham. Mówiłam o tym, jak bardzo pragnę Go przy sobie. Poczułam wibracje telefonu leżącego na parapecie. "Nowa wiadomość." Na zegarku cztery zera. Mocniejsze szarpnięcia serca. Niepewność. Głęboki wdech. Szybki ruch ręki. Ikona "Odblokuj." Na wyświetlaczu Jego imię. "Doskonale wiesz, że ja bardziej. Przytuliłbym Cię, ale jestem u kolegi. Mogę przyjść, ale pewnie leżysz już w łóżku." Na twarzy uśmiech. "Nie będziesz mi się szlajał po nocy. Nie, nie jestem w łóżku." Dziesięć minut brak odzewu. Pukanie do drzwi. W progu On. "Tęskniłem." Przytula się, doskonale wiedząc, że nienawidzę, gdy się naraża, ale gdy staje w drzwiach wie, że będzie musiał w ramionach utulić mnie do snu".♥.
|
|
|
|
"W życiu każdej dziewczyny przechodzi taki moment, gdy dotrzega ona, że jej mama jest bardziej pokręcona niż ona sama".
|
|
|
|
ona kochała zapach jego perfum, kochała jego osobowość .. była uzależniona od jego obecności. prowokowała go do tego, by ją przytulał.. chciała go mieć przy sobie, zawsze blisko.. był jej potrzebny - jak tlen. przy nim czuła, że żyje. uwielbiała chwile, kiedy była do niego przytulona, a on opierał swoją głowę o jej głowę. te nie zapomniane chwile. myslałam, że będą trwać wiecznie. i trwaja... tylko z kimś innym.♥.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
