głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika youaremyheaven

wiesz ile chciałabym Ci powiedzieć? o tym co myślę i czuję? ale się kurwa boje. boję się  że będziesz mnie wysłuchiwał  ja się przywiążę  nie daj Boże zakocham  a Ty powiesz  sorry  mała to nie to . boje się odrzucenia.

fakajsielamo dodano: 20 listopada 2014

wiesz ile chciałabym Ci powiedzieć? o tym co myślę i czuję? ale się kurwa boje. boję się, że będziesz mnie wysłuchiwał, ja się przywiążę, nie daj Boże zakocham, a Ty powiesz "sorry, mała to nie to". boje się odrzucenia.

jestem takim małym chodzącym paradoksem. mogę pomóc dosłownie każdej bliskiej mi osobie. wysłucham  wysunę ramię do wypłakania się  daje rady. a nie potrafię poradzić sobie z samą sobą.  fakajsielamo.

fakajsielamo dodano: 20 listopada 2014

jestem takim małym chodzącym paradoksem. mogę pomóc dosłownie każdej bliskiej mi osobie. wysłucham, wysunę ramię do wypłakania się, daje rady. a nie potrafię poradzić sobie z samą sobą. /fakajsielamo.

to takie przyjebane uczucie kiedy wiesz  że go kochasz  ale jednocześnie przez Niego cierpisz.

fakajsielamo dodano: 20 listopada 2014

to takie przyjebane uczucie kiedy wiesz, że go kochasz, ale jednocześnie przez Niego cierpisz.

jesteś dla mnie bardziej jak przyjaciel  a nie jak chłopak raczej. emilsoon

emilsoon dodano: 18 listopada 2014

jesteś dla mnie bardziej jak przyjaciel, a nie jak chłopak raczej./emilsoon

''Zgniłe myśli  kosmate  brudne myśli  patrzę na miasto zepsute jak Twin Peaks''

emilsoon dodano: 18 listopada 2014

''Zgniłe myśli, kosmate, brudne myśli, patrzę na miasto zepsute jak Twin Peaks''

Kiedyś byłam inna  byłam dla ludzi. Uwielbiałam taki stan  uwielbiałam im się poświęcać  oddawać  a teraz? Nie ma tego. Coś się wypaliło  a ja straciłam wiarę i nadzieję  że tak normalne i wspaniałe życie może jeszcze do mnie wrócić. Oczywiście nie byłam do końca spełniona w tamtym czasie  bo sama nie miałam szczęścia  ale inni za to mieli go pod dostatkiem. Potrafiłam się cieszyć z każdej radości  którą był nawet błahy powód  a teraz? Nie ma nic. Taka emocjonalna sinusoida powstała w moim sercu. Mam wrażenie  że rozpadłam się wewnątrz na kawałki... Na coś czego nie można pozbierać i posklejać na pstryknięciem palców. Stałam się bardzo ostrożna i nieufna. Zamknęłam się w sobie. Stałam się ciszą i jeszcze silniejszą oazą spokoju niż byłam do tej pory. Stałam się murem ochronnym własnej egzystencji  której nikt teraz nie jest w stanie zmienić. Czy to coś złego? Czy taka moja zmiana wewnętrzna jest czymś złym  co nie powinno mieć nigdy miejsca? Bo jeśli tak  to zabierzcie ten ból ode mnie

remember_ dodano: 9 listopada 2014

Kiedyś byłam inna, byłam dla ludzi. Uwielbiałam taki stan, uwielbiałam im się poświęcać, oddawać, a teraz? Nie ma tego. Coś się wypaliło, a ja straciłam wiarę i nadzieję, że tak normalne i wspaniałe życie może jeszcze do mnie wrócić. Oczywiście nie byłam do końca spełniona w tamtym czasie, bo sama nie miałam szczęścia, ale inni za to mieli go pod dostatkiem. Potrafiłam się cieszyć z każdej radości, którą był nawet błahy powód, a teraz? Nie ma nic. Taka emocjonalna sinusoida powstała w moim sercu. Mam wrażenie, że rozpadłam się wewnątrz na kawałki... Na coś czego nie można pozbierać i posklejać na pstryknięciem palców. Stałam się bardzo ostrożna i nieufna. Zamknęłam się w sobie. Stałam się ciszą i jeszcze silniejszą oazą spokoju niż byłam do tej pory. Stałam się murem ochronnym własnej egzystencji, której nikt teraz nie jest w stanie zmienić. Czy to coś złego? Czy taka moja zmiana wewnętrzna jest czymś złym, co nie powinno mieć nigdy miejsca? Bo jeśli tak, to zabierzcie ten ból ode mnie

Rozpadło się moje wnętrze. Nie kontroluję już siebie samej  tych emocji  zagubienia. Jestem oddalona od wszystkiego i wszystkich. Tak trudno znaleźć mi motywację  która będzie tą jedyną  która da mi siłę i wiarę w to  że lepsze jutro istnieje. Wokół w zamian widzę nicość i czuję pustkę. Jakby nic wokół mnie nie istniało. Taka silna samotność  brak emocji  brak uczuć. Uziemiłam się  wiem. Pozwoliłam sobie na zaprzestanie odczuwania czegokolwiek. Pozwoliłam sobie na to i w dużym stopniu zniszczyłam tym samym siebie. Aczkolwiek to mnie dobiło. Bo życie choć było świetnie ułożone straciło swoją wartość. Wszystko straciło swoją wartość  swoją magię. Poczułam  że nie daję już rady. Pozwoliłam sobie upaść i nie umiem się podnieść. Żałuję choć nie do końca. Niekiedy tak jest dobrze  bo bezpiecznie  ale nie zawsze. Zbyt często to przynosi ból. Zbyt często to coś rujnuje resztki mojego serca.

remember_ dodano: 9 listopada 2014

Rozpadło się moje wnętrze. Nie kontroluję już siebie samej, tych emocji, zagubienia. Jestem oddalona od wszystkiego i wszystkich. Tak trudno znaleźć mi motywację, która będzie tą jedyną, która da mi siłę i wiarę w to, że lepsze jutro istnieje. Wokół w zamian widzę nicość i czuję pustkę. Jakby nic wokół mnie nie istniało. Taka silna samotność, brak emocji, brak uczuć. Uziemiłam się, wiem. Pozwoliłam sobie na zaprzestanie odczuwania czegokolwiek. Pozwoliłam sobie na to i w dużym stopniu zniszczyłam tym samym siebie. Aczkolwiek to mnie dobiło. Bo życie choć było świetnie ułożone straciło swoją wartość. Wszystko straciło swoją wartość, swoją magię. Poczułam, że nie daję już rady. Pozwoliłam sobie upaść i nie umiem się podnieść. Żałuję choć nie do końca. Niekiedy tak jest dobrze, bo bezpiecznie, ale nie zawsze. Zbyt często to przynosi ból. Zbyt często to coś rujnuje resztki mojego serca.

Na co liczysz? Czego ode mnie oczekujesz? Ja też wysiadam emocjonalnie. Też często po prostu siadam na łóżku  chowam twarz dłonie i bezsilnie zatapiam się we łzach. Moje serce pęka każdego dnia na nowo  z tym samym bólem. shoocky

fakajsielamo dodano: 22 października 2014

Na co liczysz? Czego ode mnie oczekujesz? Ja też wysiadam emocjonalnie. Też często po prostu siadam na łóżku, chowam twarz dłonie i bezsilnie zatapiam się we łzach. Moje serce pęka każdego dnia na nowo, z tym samym bólem./shoocky
Autor cytatu: shoocky

biorę teksty fakajsielamo dodał komentarz: biorę do wpisu 22 października 2014
Przepraszam  ale jest we mnie tyle nienawiści i gniewu  że nie potrafię być tym kiedyś byłam. Nie potrafię ludziom ufać i szczególnie nie potrafię ich dopuszczać do swojego życia oraz serca. Jestem zepsuta przez to wszystko. Jestem wyprana z emocji  z każdej cząstki miłości. Nie czuję się z tym źle  a wręcz przeciwnie. Często dobrze mi jest w takim poczuciu bez żadnej wartości  bez żadnego uczucia  bez emocji. I choć to sprawia  że jestem oddalona od ludzi  to jest to dobre rozwiązanie na moje życie. Bo nie cierpię  nie płaczę przez ludzi. Chodzę tylko tak  jak trwam. Wegetuję choć dawno powinnam zniknąć  ale wiem  że byłoby zbyt łatwo tak porzucić wszystko. Dlatego właśnie brak cierpienia jest najlepszą karą. Karą podczas  której się nie męczę. Karą podczas  której nie targają mną wyrzuty sumienia. To kara  w której serce jest martwe i nic  ani nikt nie jest w stanie go rozbudzić. To piękne choć uciążliwe. Jednak warte przetrwania  warte poświęcenia.

remember_ dodano: 19 października 2014

Przepraszam, ale jest we mnie tyle nienawiści i gniewu, że nie potrafię być tym kiedyś byłam. Nie potrafię ludziom ufać i szczególnie nie potrafię ich dopuszczać do swojego życia oraz serca. Jestem zepsuta przez to wszystko. Jestem wyprana z emocji, z każdej cząstki miłości. Nie czuję się z tym źle, a wręcz przeciwnie. Często dobrze mi jest w takim poczuciu bez żadnej wartości, bez żadnego uczucia, bez emocji. I choć to sprawia, że jestem oddalona od ludzi, to jest to dobre rozwiązanie na moje życie. Bo nie cierpię, nie płaczę przez ludzi. Chodzę tylko tak, jak trwam. Wegetuję choć dawno powinnam zniknąć, ale wiem, że byłoby zbyt łatwo tak porzucić wszystko. Dlatego właśnie brak cierpienia jest najlepszą karą. Karą podczas, której się nie męczę. Karą podczas, której nie targają mną wyrzuty sumienia. To kara, w której serce jest martwe i nic, ani nikt nie jest w stanie go rozbudzić. To piękne choć uciążliwe. Jednak warte przetrwania, warte poświęcenia.

to nie tak  że ja nic nie czuje. ja po prostu trzymam wszystko w sobie. nie chcę pokazać ludziom  że jestem słaba. nie chcę żeby się litowali. nie chcę żeby mnie tym zniszczyli. boje się ludzi.  fakajsielamo.

fakajsielamo dodano: 18 października 2014

to nie tak, że ja nic nie czuje. ja po prostu trzymam wszystko w sobie. nie chcę pokazać ludziom, że jestem słaba. nie chcę żeby się litowali. nie chcę żeby mnie tym zniszczyli. boje się ludzi. /fakajsielamo.

znasz ten ból? słyszysz ten cichy płacz? to nie Twoje oczy płaczą. to nie Twoja głowa boli od nadmiaru myśli. to serce. rozpada się. na kawałki lodu. małe  ostre  kaleczące przy dotyku.   fakajsielamo.

fakajsielamo dodano: 17 października 2014

znasz ten ból? słyszysz ten cichy płacz? to nie Twoje oczy płaczą. to nie Twoja głowa boli od nadmiaru myśli. to serce. rozpada się. na kawałki lodu. małe, ostre, kaleczące przy dotyku. / fakajsielamo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć