 |
nie czuję się na siłach, żeby zmieniać cię na siłę
|
|
  |
Nie przepraszaj ani za to kim jesteś, ani za to kim nie jesteś.
|
|
 |
Czuję się jak bankrut wyssany z uczuć do zera, to nie moja wina znowu nie zaczynaj.
|
|
 |
A moje słowa spal, zrób co chcesz bo jawnie szydzi z nas ich każdy wers...
|
|
 |
Wierz mi, albo nie sama się dziwie ile można znieść.
|
|
 |
I kłam, i kłam, że wciąż kochasz mnie, że chcesz.
|
|
 |
Wpadłam do rzeki sprzecznych emocji...
|
|
 |
Miało być inaczej, czas miał płynąć na gapę, nie poganiać batem, hajs nie miał być agape, Ty miałaś być zawsze obok, nie ma Cię to czuję stratę, ale walczę, no bo wierzę że istnieje patent (:
|
|
 |
Dostałam piłką w ryj i zrozumiałam, że już nigdy nie zaznam szczęścia.
|
|
 |
jeszcze będziemy mieli czas myśleć jak dorośli / kuban.
|
|
 |
Czasem już nie mogę. mam ochotę wybuchnąć. Wykrzyczeć wszystkim, żeby zniknęli, a światu, że nie spełnia moich oczekiwań. Mam ochotę wystrzelać po twarzy chamskich a dobrych wyróżnić. Chcę być tylko szczęśliwa i zaznać choć odrobinę sprawiedliwości.
|
|
 |
Jakaś niewielka cząstka mnie nie lubi zmian. Jednak druga, znacznie większa, marzy o wielu zmianach, pełnym barw życiu, przygodach, wycieczkach i rozrywce. Dużo bym dała, żeby moje życie odwróciło się o 180 stopni.
|
|
|
|