głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika you_are_my_forever

rwiesz włosy z głowy  nie odpoczywa mózg  przekrwione oczy  blade wargi  krew odpływa z ust.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

rwiesz włosy z głowy, nie odpoczywa mózg, przekrwione oczy, blade wargi, krew odpływa z ust.

to takie przyziemne żyć z kimś takim jak Ty  a odnaleźliśmy siebie na planecie wśród galaktyk  gdzie nigdzie indziej nie byłoby nas  to takie dziwne żyć tam  pośród milionów gwiazd  gdzie wyznacza nam granice czas  tlen oraz ciało. umarłbym bez Ciebie  Ty byś beze mnie nie istniało.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

to takie przyziemne żyć z kimś takim jak Ty, a odnaleźliśmy siebie na planecie wśród galaktyk, gdzie nigdzie indziej nie byłoby nas, to takie dziwne żyć tam, pośród milionów gwiazd, gdzie wyznacza nam granice czas, tlen oraz ciało. umarłbym bez Ciebie, Ty byś beze mnie nie istniało.

i przez tyle lat nie rozumiem określeń  że szczęście znajdzie nas raczej później  niż wcześniej   bo dopiero gdy Cię stracę  paradoks.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

i przez tyle lat nie rozumiem określeń, że szczęście znajdzie nas raczej później, niż wcześniej, bo dopiero gdy Cię stracę, paradoks.

A serce które kocha jest dręczone samotnością  zmęczone nawet mocno ubolewaniem nad losem.. co odezwie się znów swoim charakterystycznym głosem

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

A serce które kocha jest dręczone samotnością, zmęczone nawet mocno ubolewaniem nad losem.. co odezwie się znów swoim charakterystycznym głosem,

widocznie nocy tej nie chciała więcej krzywdy. pomóż mi zamknąć oczy  bym nie widział tego nigdy już.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

widocznie nocy tej nie chciała więcej krzywdy. pomóż mi zamknąć oczy, bym nie widział tego nigdy już.

I zaczęło łzawić niebo i napawać niepokojem i oboje już nie mieli wtedy nic do stracenia.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

I zaczęło łzawić niebo i napawać niepokojem i oboje już nie mieli wtedy nic do stracenia.

przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić.

mimo że się staram już nie mogę dziś oddychać tobą.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

mimo że się staram już nie mogę dziś oddychać tobą.

nie wierzysz bo to bzdura albo wierzysz bo się boisz i szukasz słów w chmurach  chociaż życie to nie komiks. dobrze wiem jak to boli niosę ciężar doświadczeń  spójrz w serce choć wiem  że nie zechcesz tam patrzeć.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

nie wierzysz bo to bzdura albo wierzysz bo się boisz i szukasz słów w chmurach, chociaż życie to nie komiks. dobrze wiem jak to boli niosę ciężar doświadczeń, spójrz w serce choć wiem, że nie zechcesz tam patrzeć.

Nie chce przeżywać już niczego więcej  nie chce żeby spotkało mnie cokolwiek nowego  nie chce  wydaje mi się  że nie byłabym w stanie tego znieść.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

Nie chce przeżywać już niczego więcej, nie chce żeby spotkało mnie cokolwiek nowego, nie chce, wydaje mi się, że nie byłabym w stanie tego znieść.

sprawiał  że kawa każdego ranka smakowała inaczej. potrafił ze zwykłej upalnej niedzieli zrobić niezapomnianą niedzielę. na twarzy pojawiał się uśmiech nawet gdy z oczu płynęły łzy. jego usta idealnie łączyły się z moimi i mimo  że czasem jego dłoń gubiła się gdzieś pomiędzy moimi łopatkami  a pośladkami  sprawiał  że pragnęłam wciąż więcej i więcej. coś co kiedyś wydawało mi się niedorzeczne  nagle stało się czymś kojarzącym ze szczęściem. gdy ktoś pytał jak brzmi definicja szczęścia ja opisywałam go od ciemnych włosów  do malinowych ust. od podbródka do podbrzusza i od podbrzusza do samych stóp. od serca do mózgu  i od mózgu po same czubki duszy.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

sprawiał, że kawa każdego ranka smakowała inaczej. potrafił ze zwykłej upalnej niedzieli zrobić niezapomnianą niedzielę. na twarzy pojawiał się uśmiech nawet gdy z oczu płynęły łzy. jego usta idealnie łączyły się z moimi i mimo, że czasem jego dłoń gubiła się gdzieś pomiędzy moimi łopatkami, a pośladkami, sprawiał, że pragnęłam wciąż więcej i więcej. coś co kiedyś wydawało mi się niedorzeczne, nagle stało się czymś kojarzącym ze szczęściem. gdy ktoś pytał jak brzmi definicja szczęścia ja opisywałam go od ciemnych włosów, do malinowych ust. od podbródka do podbrzusza i od podbrzusza do samych stóp. od serca do mózgu, i od mózgu po same czubki duszy.

Patrzył na mnie i uśmiechał się tak  jakby znalazł 3 kilogramy trawy w siatce na ławce w parku.

wciazczekam dodano: 2 maja 2012

Patrzył na mnie i uśmiechał się tak, jakby znalazł 3 kilogramy trawy w siatce na ławce w parku.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć