 |
uwielbiasz, gdy tak stoję przed tobą naga. w głowie masz bałagan, pożądanie się wzmaga.
|
|
 |
po prostu ze mną bądź. nie zawiodę, obiecuję.
|
|
 |
mam swoją czarną listę i z niej cię nie wykreślę, naprawdę lachę kładę na to, co mówią na mieście.
|
|
 |
nie chcę prosić was o pomoc. wolę radzić sobie sama, bo gdy raz prosiłam o coś, usłyszałam: weź spierdalaj.
|
|
 |
Nic Ci nie zawdzięczam, mam tylko złe wspomnienia Żałuję, że nie potrafię zapomnieć Twego imienia
|
|
 |
Myślę o Tobie często, tak często, że tracę oddech, może cofnę złe momenty i zostawię tylko dobre?
|
|
 |
Ciągle zapatrzona w niebo, rozmyślam wciąż o Tobie, jak by było teraz nam, gdybym miała Cię przy sobie.
|
|
 |
Czy sobie w ogóle wyobrażasz, jak ja za Tobą tęsknię?
|
|
 |
Odejdź proszę, odejdź gdzie się da nie ma dla nas szans, już nie ma nas.
|
|
 |
Wyszło mi na dobre
Chociaż miałam trudną przeszłość
Więc co by to zmieniło gdybym poszła twoją ścieżką .
|
|
 |
Otwórz oczy jest za późno,
nie szukaj mnie na próżno
Teraz tylko tracisz swój czas.
Czy tak wiele wymagałam,
w ślepą miłość zaplątana.
Czy żałujesz już, ze nie ma nas?
|
|
 |
Charakter? Ponoć mam ciężki i trudny. Nie stawiam śmieci z PRZYJACIÓŁMII na równi. Jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek. Jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek
|
|
|
|