 |
wieczorami oglądając zdjęcia tęsknie i choć mnie nie ma obok, to i tak, gdzieś obok jestem.
|
|
 |
mocno połączeni, połączeni odczuciami. to ten moment wyśniony wspólnymi snami. nienamacalne jest, to co jest między nami.
|
|
 |
nie chodzi o to, czy mnie zdradzisz, czy nie. ale czy damy radę sobie, z tym poradzić, czy nie.
|
|
 |
pamiętam czasy, miejsca, aż mnie przechodzą dreszcze, jak nieprzytomnie się pogrążałem w bezsens.
|
|
 |
nie żałuję ani chwili, może tylko tych momentów, kiedy się raniliśmy. mieliśmy sny, mieliśmy plany, mieliśmy siebie. teraz to przeszłość, zakopana w glebie.
|
|
 |
zapomnijmy o tym, co było. daj jeszcze jedną szansę, nie mogę się powstrzymać kiedy w twoje oczy patrzę.
|
|
 |
to jej intryga, ona widzi konsekwencje, ale po niej to spływa.
|
|
 |
nie ma problemu? spoko, ona go wymyśli. nagle zaleje cię problemów prysznic.
|
|
 |
jednego przeprasza i mówi do niego "kotku", do drugiego sms-y wysyła dla sportu.
|
|
 |
naprawdę cieszę się, że patrzę w twoje oczy znów, że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu.
|
|
 |
ja jestem tu. nie wiem, co trzeba zrobić już i chciałbym, dziś mieć już pod nogami pewny grunt i żyć z tobą, być przy tobie, mieć coś, wiedzieć już.
|
|
 |
oddaj mi, wszystko, co masz. wszystko, co jest najważniejsze dla nas, nie rozdzieli tego czas.
|
|
|
|