 |
typ jest spoko, chociaż trochę przypał w sumie, bo ma to coś i ja patrzę jak to coś marnuje.
|
|
 |
tych samych ludzi wokół siebie mam człowiek stale i to jest jedna z największych w tym życiu zalet.
|
|
 |
dziś wciąż chcę więcej, bo nic mnie nie boli gdy na pocięte ręce wysypuję kilo soli.
|
|
 |
nie chcę być z kimś by zaspokoić własne pragnienia chcę być z tobą dziś, bo bez ciebie mnie nie ma, nie ma
|
|
 |
chcę dać jej cały świat, jest tego warta, odnalazłem ją jakiś czas temu,mam farta.
|
|
 |
miałem wszystko jebnąć, stojąc nad krawędzią, wiesz a mimo wszystko dziś, nadal jesteś ze mną .
|
|
 |
czujemy dreszcze, gdy szkło spowija mróz, od stóp do głów, aby puls uczuć czuć .
|
|
 |
niech nie będzie wstyd Ci, obydwoje w głowie mamy zbereźne myśli,
|
|
 |
taka piękna jak nigdy nikt,
ciężko byc niewinnym mi,
kiedy siedzisz obok i patrzę na Ciebie
a kiedy wzrokiem mierzę Cię,
Ty wtedy uśmiechasz się
i gasną w sekundę te gwiazdy na niebie
i ja sam też gasne w sekunde
kiedy powoli gubisz też swe ubrania
przygotuj się na następną rundę
bo nie wypuszczę Cie stąd do rana
|
|
 |
więc jeśli tego chcesz, to po prostu weź mnie
ja nie będę się opierał bo po prostu jesteś
|
|
 |
bo czuje sie jakbym Cie spotkał we śnie
żadna nie błyszczy jak Ty w tym mrocznym mieście
|
|
 |
opowiadasz mi jak dziś Ci dzień minął
ja chętnie ten kawałek teraz bym Ci przewinął
|
|
|
|