 |
Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków
Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu
|
|
 |
Te chwile z życiorysu wytnij, co czujesz pokaż
To wyścig bez kryzysów, które czas za nami schował
|
|
 |
Łatwiej odwrócić głowy jeśli nie widzisz wniosków Nie twoje dzieci, nie twój dom stoi w ogniu
|
|
 |
nienawidzisz mnie za to, że nie umiesz mi dosrać. budzę postrach, bo prostak nie może mi sprostać.
|
|
 |
szlak trafił dystans my i łóżko, wiesz jak to działa. porywczo porwał chwile emocji, pożądania ku sobie. głowa ku głowie i poszła, w sumie chcieliśmy oboje.
|
|
 |
Jest czwarta w nocy, zasłaniam oczy, opadam w otchłań przemocy.
|
|
 |
Nie zmieniaj się dla drugiej osoby . Kiedy ona odejdzie , nie będziesz miał jej ani siebie .
|
|
 |
razem na stałe cokolwiek stanie się chcę spędzić z Tobą to życie, czemu miałbym niby kogoś w to mieszać
|
|
 |
lubie poprawiać komuś twarz łopatą.
|
|
 |
''Z kobietami trudno życ, ale szkoda zastrzelić''
|
|
 |
Przeznaczenie jest ogniwem a serce nie sługa. Czasami dwie różne połowy pasują jak ulał.
|
|
 |
Ona to miłość, a On to honor jego życie nie wygląda zbyt różowo
|
|
|
|