 |
|
I siedzę i patrzę i czekam bo chyba od zawsze na coś czekam. I coś mnie zjada od środka i boli, jakbym miał raka. I nie wiem co mam robić, czy z okna skakać czy siedzieć i płakać, bo oszukali mnie kurwy, śpiewali, że świat jest piękny, uwierzyłem, jaki ja byłem durny. Dali mi przepis na życie kiepski jak kiepskich życie, straciłem czas i chyba umarłem. I siedzę tak sobie, martwy i zimny jak lód, i brakuje mi ciepłych słów. I idę dalej umierać sam z niebem, i wcale nie kocham Ciebie.
|
|
 |
|
Przez cały czas nie spuszczała ze mnie oczu; była w czymś zakochana, pewnie we mnie, pewnie miłość.
|
|
 |
|
Zapomnimy o ranach, obawach i wstydzie.
|
|
 |
|
Jesteśmy sami nawet gdy kochamy i kochają nas
i tak prędzej czy później zaczyna przerażać ich ten chaos w nas .
|
|
 |
|
Skóra jest twarda, a święte pismo blizn przypomina czym jest walka o siebie, przyszłość, dziś.
|
|
 |
|
Czuje mdłości, organizm świata chce mnie wydalić.
Wiesz co czują dusze zwycięzców w ciałach przegranych?
|
|
 |
|
Możesz grać i udawać ale nocą razem z maską spadają łzy. — melancolie
|
|
 |
|
"Idę na balkon,w ręku szlug,telefon w drugiej.
I napisałbym do Ciebie,ale jakoś brakuje słów.
Zadzwoniłbym do Ciebie,ale wiem,że tego nie chcesz.
Wybełkotał,że Cie kocham..tu jest źle i serio..tęsknie."
|
|
 |
|
Chodź, skarbie. Usiądź obok mnie, bym mógł opleść Cię jak chmury Słońce i zastygnąć tak jak pomnik; być obrazem miłości. Wtul się w swoje ulubione żebra i ułoż głowę na najwygodniejszej części mojego obojczyka. Teraz słuchaj moich słów. Wiem, że bardzo boisz się burzy, dla Ciebie to bestia, która pożera wszystko. W moich ramionach jesteś księżniczka chronioną przez swojego rycerza. A burza. Burza to mój krzyk, że kocham Cię ponad wszystko co ludzkie i tęsknię rozrywając sobie wnętrze. Im mocniejszy grzmot, tym mocniejsza tęsknota. Ten deszcz, który uderza o szybę to uderzenia mojego serca,które chwilowo jest za daleko cieleśnie i chce pokazać Ci, że jest mimo odległości. A błyskawica to symbol Twojej osoby w moim życiu. Rozświetlasz moje czarne, mroczne dni w jedną chwilę. Widzisz, kochanie, to tylko ja, chcę powiedzieć ile dla mnie znaczysz.
|
|
 |
|
chcesz, oddam na chwilę Ci me wnętrze, abyś poczuł sztylet wbity w poczet nieszczęść. /Buka
|
|
 |
|
przestań pierdolić, życie nie jest magiczne. /Borixon
|
|
 |
|
to finał tej znajomości. zawijaj wrotki, znikaj z mojej świadomości. miłości nie ma chyba przy nas już. nie, nie wymagam za wiele. /Kajman
|
|
|
|