 |
|
Zastanawiałeś się jak to jest żyć bez kogoś, kogo się kocha ? Przecież to tak, jakby ktoś zabrał część Ciebie i wyrzucił na śmietnik.
|
|
 |
|
To cudowne uczucie słyszeć, jak Twoje serce przyspiesza, kiedy jestem obok. Wtedy idealnie pokazuje, jak bardzo jest uzależnione od mojego. Bo widzisz, to moje małe serduszko skrywa cholernie mocne uczucie w sobie, wiesz ? Ono bez Ciebie nie potrafi normalnie funkcjonować. Kiedy tęskni za Tobą, czuje jak leciutko bije, tak jakby zanikało. A jak jesteś obok, to bije tak, jakby miało wyskoczyć z klatki piersiowej i połączyć się z Twoim. Uzależniło się od Ciebie i potrzebuje Cię blisko, coraz częściej.
|
|
 |
|
[cz.1]pamiętam dzień Jego pogrzebu,i to jak bardzo nie byłam w stanie tam iść.pamiętam Damiana, który mnie ubierał, a ja bezwładnie siedziałam na łóżku. pamiętam też Mateusza,i Jego wzrok i zakłopotanie na twarzy, które mówiły:"ja pierdole,jak ja mam Cię pocieszyć".pamiętam jak szłam tuż za trumną, niesioną przez Jego przyjaciół i Damiana - podtrzymywał mnie Mateusz, i gdyby nie On - nie byłabym w stanie iść. patrzyłam na drewnianą skrzynię, w której teraz leżał tak ważny mi Skarb, i który teraz odchodził ode mnie na zawsze, choć obiecywał być przy mnie do końca życia. pamiętam, jak na cmentarzu nastała chwila ciszy, i nagle do moich uszu dobiegły słowa Magika - wtedy tak naprawdę zrozumiałam, i dotarło do mnie,że Go tracę. po policzkach zaczęły mi lecieć łzy,jednak stałam spokojnie.gdy nastał moment opuszczania trumny, nogi się pode mną ugięły, a łzy zaczęły lecieć jak oszalałe. czułam silne ramiona Mateusza, które powsytrzymywały mnie przed tym, bym nie rzuciła się w kierunku trumny.
|
|
 |
|
[cz.2]próbowałam się wyrwać, bo coraz bardziej dochodziło do mnie, że już nigdy Go nie zobaczę. chwilę później nagle opadłam z sił, a serce zaczęło kołatać jak oszalałe. i gdy na Jego trumnę zaczęły spadać kilgoramy ziemi, czułam jak robi mi się ciemno przed oczami. stałam wtulona w Mateusza, ściskając Go z całych sił, i błagając Boga, o to by to był sen i bym jak najszybciej się obudziła. niestety - nie był, a ja obudziłam się na drugi dzień - ze łzami w oczach, w ciuchach z pogrzeb z których nie chciałam się przebrać, i ze świadomością, że straciłam tak ogromną część siebie.. || kissmyshoes
|
|
 |
|
Zbyt doświadczona, a zbyt młoda i samotna
|
|
 |
|
Zbyt dużo przypadków w moim życiu. Zbyt dużo nieporozumień. Zbyt dużo niepowodzeń by nadal myśleć pozytywnie /[k]
|
|
 |
|
może myślisz, że to dla mnie łatwe, a tracę oddech gdy widujemy się przypadkiem
|
|
 |
|
Oto moja rada: trochę więcej wiary. A jeśli to nie pomoże - trochę więcej drinków
|
|
 |
|
Niektórzy twierdzą, że czas zmienia człowieka. Osobiście uważam, że człowieka zmieniają inni ludzie
|
|
 |
|
Czasem w sercu łamie się życie, a jednak usta się śmieją
|
|
 |
|
By dogonić wiatr we włosach i śmiac sie bez ustanku.
|
|
|
|