 |
czas który wygoił rany, nie pozwolił zapominać
|
|
 |
mówiła: "kochaj życie bezgranicznie do momentu, aż poczujesz próżnię i że nie ma nic w niej"
|
|
 |
dała mi wiedzę , której nikt mi nie odbierze, już wtedy wiedziałem, że iść dalej bez niej sam nie będę mógł
|
|
 |
mam czyste sumienie, w sumie ślepy
|
|
 |
czuję się winny, bo byłem naiwny
|
|
 |
bo zamiast życia na pół, dzielę wódę, i nie chcę już słuchać o ludziach
|
|
 |
po co tak gadasz jak czujesz coś, mówisz że sprawiam Ci ból a wciąż ranimy siebie jakby jakieś zwierzę, trzymało kontrolę nad naszą grą
|
|
 |
Każdy ma jakiś słaby punkt, moim jesteś Ty.
|
|
 |
Miłość zaczyna się wtedy, kiedy oprócz tych wszystkich cudownych, przepięknych rzeczy nagle patrzymy na kogoś i widzimy: tutaj nędza, tam nędza, tam jakaś słabość, tutaj jakiś egoizm, tu coś totalnie nie gra, tam w ogóle jest coś, z czym nie wiem jak żyć. I w momencie kiedy w nas powstaje taka decyzja, że kocham tę osobę z tymi słabościami i będę z tymi jej słabościami szedł przez życie, i będę jej próbował w tych słabościach pomóc, dopiero tutaj zaczyna się miłość.
|
|
 |
Prawdziwy mężczyzna wkłada w związek coś więcej, niż dwa palce.
|
|
 |
"Może kiedyś opowiem Ci to wszystko. Usiądziemy w przytulnej kawiarni, przy kawie, a ja już bez żadnych emocji, ale z sentymentem powiem, jak było naprawdę. (...) Tak... Kiedyś postaram się streścić Ci te kilka lat tęsknoty.."
|
|
|
|