|
to, że cię nie gonią, nie znaczy, że masz stać.
|
|
|
Jeśli miałabym podać dokładny moment, w którym uznałam z całą pewnością, że Cię kocham, to byłaby ta chwila, gdy wracaliśmy od mojej przyjaciółki, a Ty zatrzymałeś się na przystanku autobusowym, żeby kupić mi leki w pobliskim sklepie, bo czułam, że łapie mnie grypa. Później pojechaliśmy dalej i patrzyłam tak na Ciebie z całą czułością, którą tłumiłam w sobie. Z tą wdzięcznością, którą czułam na myśl o tym ile dla mnie robisz. I właśnie wtedy wiedziałam na pewno, że oddałabym wszystko, żeby czas się zatrzymał, żeby nie istniało nic poza tymi krótkimi momentami.
|
|
|
Nie mogę uwierzyć, że to już kilka miesięcy odkąd ostatni raz spędzałam czas w Twoich ramionach. Dziś jest inaczej. Dziś z kimś innym układam sobie życie, ktoś inny jest mi oparciem i powiernikiem sekretów. Nauczyłam się żyć bez Ciebie. Już nie wybucham spazmatycznym szlochem na myśl o wspólnie spędzonych miesiącach. Już nie przeglądam Twoich wpisów na portalach społecznościowych desperacko szukając informacji co i z kim teraz robisz. Już nie słucham tych piosenek, przy których dźwiękach tańczyliśmy obiecując sobie, że to szczęście nie jest chwilowe. Jest inaczej. Jest lepiej.
|
|
|
miłość to mądra przyjaźń dwóch ludzi.
|
|
|
Przyznaj, że nie wierzyłaś, że to mogło się udać. Początkowo bardzo sceptycznie do tego podchodziłaś, nie angażowałaś się, nawet nie czułaś tego tak mocno. Nie dawałaś temu większych nadziei, jedynie marne szanse, resztki czegokolwiek. Aż w końcu uderzyło i to z jakim impetem. Ciągle jesteś w szoku, nie masz pojęcia, jak to mogło się stać. Nie dowierzasz, szczypiesz się czasami w ramię, żeby upewnić się, gdzie jesteś i kogo trzymasz za rękę. Nie żałujesz, nie cofnęłabyś czasu za żadne skarby, znalazłaś coś, na co długo czekałaś. Przyznaj to, ten człowiek znaczy dla Ciebie wszystko, jest całym światem, tlenem i nadzieją. Bez niego nie ma już nic. Nic nie istnieje i nic już nie będzie takie samo. Wpadłaś w jakąś sieć, pułapkę bez wyjścia, uwikłałaś się w tą miłość. To droga bez powrotu, już zawsze będziesz go mieć obok - jeśli nie namacalnie, to psychicznie już do końca będziesz żyć ze świadomością, że był kiedyś ktoś, kto stał się wszystkim i wszystko dla niego oddałaś. [ yezoo ]
|
|
|
Czasem myślę, że ta znajomość to najlepsze co mogło nam się przydarzyć. A jednocześnie najgorsze. bo ta pustka w sobie, którą teraz czuję w żaden sposób nie jest bliska temu o czym marzyliśmy. Ale z perspektywy czasu jestem gotowa powiedzieć, że nie żałuję. Było warto, bo przez kilka przeplatanych beztroską chwil naprawdę czułam się szczęśliwa. i wiem, że Ty też to czułeś.
|
|
|
`Było miło. Jak tak sobie pomyślę, to rzeczywiście było miło. Przez kilka głupich, przezroczystych, podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty, momentów. Chwil - paragonów. Przez chwilę rzeczywiście było miło.`/ Jakub Żulczyk
|
|
|
Nie potrafiłam mówić o miłości. Ale jeśli każdy mój dotyk działał na Ciebie tak jak Twój na mnie, to powinieneś był czuć, że Cię kocham. Nie umiałam dać Ci pewności, że jestem tylko Twoja, ale wiedz, że z każdą chwilą spędzoną w Twoich objęciach miałam większą świadomość do kogo należę. Nie chciałam, żebyś odszedł, ale zbyt trudno było mi to przyznać.
|
|
|
Mogłam zrobić cokolwiek, ale strach przed zmianami mnie sparaliżował. Mogłam wykrzyczeć Ci w twarz, że jesteś ważny, że dzięki Tobie uwierzyłam jak wiele ja mogę dla kogoś znaczyć. Że przywróciłeś mi pewność siebie i jestem wdzięczna za każdą chwilę spędzoną razem. Mogłam powiedzieć, że wbrew Twojej niepewności pokochałam Cię takiego jakim jesteś. Ale stałam i patrzyłam jak zaczynasz układać sobie życie beze mnie.
|
|
|
Nie ma takiej godziny, w której moja myśl choć przez chwilę nie dotknie Twojej osoby. Nie ma takiego dnia, w którym nie zastanowię się choć przez krótki moment "co by było gdyby". Czuję jak moje życie biegnie do przodu, a ja bezczynnie je obserwuję przyjmując z obojętnością wszystko co ma mi do zaoferowania. I boję się, że już zawsze będę zasypiać obok niewłaściwego człowieka.
|
|
|
Czasem tęsknię za nim tak mocno, że ta tęsknota rozrywa mnie od środka. Czasem nie mogę sobie z tym poradzić. Myślę, analizuję, czuję żal, że pozwoliłam sobie go stracić. Planując inne życie uciekło mi coś, co mogło być piękne, a teraz już zawsze będę żyć ze świadomością, że mogłam wybrać inaczej. A czasem po prostu godzę się z tym co jest i nie rozpamiętuję przeszłości.
|
|
|
Nie wiem, czy kiedykolwiek będziemy tacy jak dawniej, ale nie zamierzam przestać próbować. Jesteś dla mnie jedyna(...) Jesteś jedyną osobą, o jaką kiedykolwiek chciałem walczyć.
|
|
|
|