 |
wyzywał ją od najgorszych , zablokował na wszystkich możliwych portalach , zerwał kontakt . ale gdy ktoś tylko powiedział coś złego na jej temat miał wpierdol na miejscu . tak , nie przestał jej kochać mimo , że wmawiał sobie codziennie coś innego .
|
|
 |
|
kochana , związek jest jak sok marchwiowy .. jeżeli go kupisz bez chemii i jest jedno dniowy to na drugi dzień musisz kupić drugi ..
|
|
 |
- Tato.
- Co?
- Gówno 1-0 dla mnie.
- Nigdzie nie wychodzisz 1-1. xd
|
|
 |
czasem życie stawia człowieka przed rozstajem dróg. trzeba wtedy wybrać między tym, to co mówi rozum, a tym, co krzyczy serce... wiele ludzi słucha rozumu... lecz czy warto? czy warto nie mieć czego wspominać na starość, czego opowiadać wnukom bo bało się zaryzykować? według mnie lepiej pójść za tym, co podpowiada serce... najwyżej troche się pocierpi jeśli nie wyjdzie... przecież w życiu liczą się zajebiste wspomnienia, nie mądre decyzje.
|
|
 |
|
znów popełniam ten sam błąd. wchodzę w znane już bagno. znów jestem szczęśliwa.
|
|
 |
nie znoszę jesieni, bo kiedy tylko założę coś cieńszego od razu napierdala mnie gardło, jest zimno, ciągle marzną mi palce, niekiedy nieruchomiejąc do tego stopnia, że stają się najzupełniej bezużyteczne. nie znoszę jesieni, bo to główny natłok sprawdzianów, prac klasowych i innych w ten deseń. nie znoszę, bo to jesienią się pojawił, jesienią mnie w sobie rozkochał, jesienią oddałam Mu serce. Zimy też nie znoszę bo to wtedy odszedł. / definicjamilosci
|
|
 |
|
zaśmiał się. - wróciłem. prosiłaś, żebym wrócił. kurwa, jestem. - syknął buchając mi dymem z papierosa w twarz. łzy zapiekły pod powiekami. - przestań... zniknij. - zdołałam z siebie wykrztusić po czym odruchowo odwróciłam wzrok. znów chciał mnie zniszczyć, znów chciał spojrzeniem zagarnąć władzę nad moim sercem. zdobyć, zostawić. gorąca chmara Jego oddechu, po czym krótki, pewny pocałunek. - niedostępna. - mruknął z wyczuwalnym z podziwem. - mam czas, kot. wiesz, że zdobędę to, czego chcę.
|
|
 |
Właściwie to zawsze chciałam powiedzieć Ci , że masz piękne oczy i uśmiech . A w ogóle to Cię Kocham
|
|
 |
Debilu - dla Ciebie zrobiłabym wszystko: wzięłabym do ręki pająka, spała sama w lesie, chodziła boso po szkle, wspięła na Mount Everest, zjadła pietruszkę, złapała krokodyla, wyplotka sobie wianek z cierni... Wiesz co jest najśmieszniejsze? To, że Ty nawet o tym nie wiesz...
|
|
 |
krótkie spódniczki, usta całe czerwone, tony tapety na twarzy i piski na piosenki Justina Biebera. to nie ja. wystarczą mi dresy, rozciągnięta koszulka brata, rzęsy lekko pomalowane tuszem, włosy związane w kitkę, słuchawki z Pezetem w uszach, a w ręku ciepłe kakao. to właśnie jestem ja.
|
|
 |
To z nimi będę na dobre i na złe. To z nimi przejdę dookoła świat i znajdę ósmy kolor tęczy. To z nimi upije się tymbarkiem. To z nimi uśmieję się do łez, z najbardziej bezsensownej rzeczy na świecie.
|
|
|
|