 |
potrzebuję kogoś przy kim przeszłość przestanie mieć znaczenie
|
|
 |
druga połówka ? Ja już sama z sobą tworzę zajebistą całość.
|
|
 |
Jestem wredna, arogancka, niemiła? Być może. Ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. Trzeba się dostosować.
|
|
 |
Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. Papieros w moje dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. Chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
 |
Kocham Cie, ale Cie nie nanawidze. Tesknie za Toba, ale Cie nie chce widziec. Smieje sie z Toba i placze przez Ciebie. Zyje dla Ciebie ale chce umrzec. Dlaczego? Nie wiem...
|
|
 |
Może kiedy zobaczysz ją w za dużym swetrze, z papierosem w dłoni, siedząca na parapecie Ze łzami w oczach, które już dawno zmyły makijaż, Może wtedy dotrze do Ciebie jak bardzo Cię kochała..
|
|
 |
Marzę o cofnięciu czasu . Chciałabym wrócic na roztaje dróg w swoim zyciu , jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku .
|
|
 |
przez Ciebie mam zajebiście wielką ochotę przeklinać. ty podobno nie lubisz wulgarnych dziewczyn. i kurwa dobrze, nie lub sobie. ja też Cię już nie lubię.
|
|
 |
wyszedł. trzasnął drzwiami tak mocno, że niemal wyrwał je z zawiasów. wedle rozkazów spakowała jego rzeczy w walizkę. zauważywszy, że jest w niej trochę wolnego miejsca, nieśmiało do niej weszła. miała nadzieję, że przyjdzie po ubrania i podnosząc walizkę nie spostrzeże się, że waży nieco więcej i zwyczajnie zabierze ją ze sobą.
|
|
 |
wyrachowaną suką to Ty ewentualnie swojego psa możesz nazywać. chociaż wątpię, że ma aż tak wysublimowane pomysły na znęcanie się nad Tobą jak ja.
|
|
 |
irytuje mnie kiedy ktoś bezmyślnie rzuca 'kocham Cię'. równie bezmyślnie jak 'zrób mi kawę'. przecież szacunek i stuprocentowa pewność przy wymawianiu tych dwóch słów nadaje im niepowtarzalnej magii.
|
|
|
|