 |
|
tym jednym zdanie skutecznie obniżyłeś poziom endorfin wzrastający na Twój widok.
|
|
|
|
tak. zakładam słuchawki na uczy i płaczę. nawet wtedy nie potrafię o Tobie nie myśleć.
|
|
|
|
a niebo płacze razem ze mną. przynajmniej ono ma odrobinę współczucia, czego nie mogę powiedzieć o Tobie.
|
|
|
|
zdziwiła się widząc kreskę niebieskim długopisem na jego policzku. przecież znała go na tyle dobrze, aby wiedzieć, że zawsze pisał czarnym.
|
|
|
|
przepraszam, że piszę. może niepotrzebnie. wątpię czy chciałoby Ci się to czytać. byłam tylko ciekawa czy też o mnie myślisz. wiem, że to głupie. bo jak taki chłopak jak Ty mógłby myśleć o dziewczynie takiej jak ja?
|
|
|
|
po co do mnie piszesz? rozmawiasz ze mną? patrzysz na mnie? nie wiesz, że każdy miły gest z Twojej strony rani, gdy Ciebie już nie ma? i pewnie w innych okolicznościach pomyślałabym, że coś do mnie czujesz. ale teraz wiem, że na nic już nie liczę.
|
|
|
|
myśl, że mnie nienawidzisz. że nie chcesz mnie więcej widzieć. myśl, że nie można kochać kogoś takiego jak ja... ale myśl o mnie, proszę.
|
|
|
|
złapałam się na tym, że co dzień zastanawiam się czy Cię dzisiaj zobaczę.
|
|
|
|
mówię Ci, żebyś odszedł, choć tak bardzo chcę, abyś został. i chcę krzyknąć `zostań`, kiedy patrzę jak odchodzisz.
|
|
|
|
co dzień przyrzekam sobie, że to już była ostatnia łza, ale nawet nie wiesz jak trudno jest Cię nie pragnąć.
|
|
|
|
musisz wiedzieć, kochanie, że kiedyś Cię dostanę.
|
|
|
|
chcę zobaczyć jak rumienisz się po pocałunku ze mną.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
