 |
idąc ulicą doszukuję się jakichkolwiek pozytywnych aspektów mojego życia. ale to właśnie brak Ciebie obok powoduje, że nie znalazłam jeszcze ani jednego.
|
|
 |
to wcale nie boli. przecież prawie Cię nie znam. już prawie zapomniałam jak wyglądasz. tylko te łzy w oczach. ale to nic. to minie. tak długo byłam sama, że przywykłam do pustych dni. ale trochę żal mi tego niewykorzystanego biletu na nasze szczęście, wiesz?
|
|
 |
wiesz, to nie jest jedna z tych głupich miłości naiwnej nastolatki, która twierdzi, że oddałaby wszystko, aby Cię mieć. nie potrzebuję litości. nie musimy być razem. po prostu wiedz, że ja zawsze będę obok. tak na wszelki wypadek. gdybyś potrzebował przyjaciela.
|
|
 |
zabija mnie spojrzeniem. zabija wspomnieniami, przez które tak trudno przejść bez draśnięcia. najgorsze jest to, że podświadomie się na to godzę. że mogłabym umrzeć, aby tylko spędzić z nim jeden dzień.
|
|
 |
nie zapomnę Ci tego, jak mnie upokorzyłeś, a Ty nigdy nie wybaczysz mi, że Cię zostawiłam. to zawsze będzie w naszych głowach. ale moja głowa przegrywa z sercem. ono mówi co innego.
|
|
 |
ja nigdy nie powiem Ci, że zrobiłam błąd będąc z nim, a Ty nigdy nie przyznasz, że mnie kochasz. między nami zawsze będzie taki mur, przez który każde z nas będzie zbyt dumne, aby przejść.
|
|
 |
-chciałabym nauczyć się trzech rzeczy. -jakich? -jeździć na desce, gwizdać przez palce i kochać Cię. pokażesz mi jak to się robi?
|
|
 |
o! a odtąd są już wpisy o Tobie. chcesz poczytać jak bardzo nie jesteś mi obojętny?
|
|
 |
..Co dzień spotykam ludzi, których nie lubię, w miejscach, których nie znoszę, mówię im rzeczy, których nie myślę, udając człowieka, którym nie jestem ...
|
|
 |
`Odpierwiastkuj się ode mnie Ty ilorazie nieparzysty, bo jak Cię przelogorytmuję, to Ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias`. xd
|
|
 |
`i została ci tylko świadomość , że oddychasz tym samym powietrzem co on. nic więcej`
|
|
 |
`najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic`
|
|
|
|