 |
“- A co ty mu masz do dania?
- Ja?
Dziwię się. Zastygam w zadziwieniu.
Przecież ja mam najwięcej na całym świecie, ja mogę mu dać to, co najlepsze, najważniejsze, najpiękniejsze, najbardziej wartościowe, najprawdziwsze i najbogatsze - ja mogę mu dać siebie.”
Katarzyna Grochola, Osobowość ćmy
|
|
 |
"I tak szła pewna przed siebie, dumna, zadarła wysoko głowę, a jej spojrzenie czarowało każdego przechodzącego mężczyznę, widziała ich wzrok na sobie, wiedziała że patrzą na Nią. Im bardziej wzrok mężczyzn był skupiony na niej, tym bardziej zadzierała głowę ku górze. Nikt jej nie mógł mieć, a wielu chciało choćby na chwilę."
|
|
 |
"Dotknij Mych Ust, Pokaż Że To Nie Boli "
|
|
 |
Powoli wspinam się na szczyt, a mówili że przecież się nie da, idę za ciosem, nie poddałam się, ból pomógł mi walczyć ze sobą. Mówisz zostań w tyle, bo przecież do przodu idą najlepsi, oddałeś hołd swojemu ubóstwu, zostałeś bez duszy. Dzisiaj mówię :"Jestem", czy Ty wiesz co to znaczy? Myślałeś, że się poddam, miłość wszystkiego uczy. Już nie płaczę, dzisiaj poszłam dalej, zamykam wrota donikąd idę ku odwadze!
|
|
 |
"Pewnego dnia szłam ulicą i naglę potknęłam się. Spojrzałam pod nogi, patrzę a tu nagle szczęście uśmiechnęło się do mnie. Patrzę jeszcze raz, nie, tym razem nie mogłam się pomylić " :)
|
|
 |
"Bo ja moja droga, gdybym była mężczyzną to bym się w Tobie zakochała. "
|
|
 |
Nie możemy być razem
To patrz
Zaufaj tej sile, co masz
To my budujemy swój świat
Ja i ty przez wiele lat
|
|
 |
Zejdź na ziemie człowiek, wszystko ma swoją cenę
To nie koniec świata gdy ktoś wykorzystał Ciebie
To nie koniec świata nawet gdy zaliczasz glebę
To nie koniec świata, podnieś się, zmień siebie
|
|
 |
Nie mam pragnień jak wtedy, gdy co rusz weekend śmierci
Panny, proch, i koleżki, klimat ciężki, wiem to kręci
|
|
 |
Podnieś się i walcz, chociaż to nie takie proste
Bo za rogiem znów, czeka Cię kolejny cios
Zmieniaj w sobie świat, kochaj chwile te najprostsze
Nie obiecał nikt, że tak łatwo będzie nam
|
|
 |
Dobrze się bawię, od kilku dni codziennie wlewam w siebie alkohol i zachowuję się niekoniecznie moralnie. Mam to gdzieś, serio. Przestałam przejmować się tym co powiedzą o mnie ludzie, czy w ich oczach będę dziwką czy aniołkiem. Oni i tak napierdalają, bo cierpią na syndrom "nie mam własnego życia". Żyję, zaczęłam oddychać i choćbym miała się tym zachłysnąć, nie żałuję. /esperer
|
|
 |
est taki cudowny. uwielbiam te chwile kiedy jest blisko mnie. kiedy widzę jego uśmiech i czuję jak mnie przytula. i wtedy chce po prostu piszczeć ze szczęścia, ale jak małe dziecko mocno się przytulam i chowam twarz w jego ramionach. wydaje się wtedy taka malutka, że może mnie całą schować. "Tam będziesz bezpieczna" tak szepcze serce. i ja to wiem. słucham bicia jego serca i zaciągam się powietrzem przepełnionym jego zapachem. tak. mogę powiedzieć teraz, że jestem szczęśliwa. chyba ogromnie się zakochuje. kochanie mam ci tyle do powiedzenia. ale chyba mamy całe życie? kiedyś nie chciałam żyć. każdy dzień był cierpieniem. teraz każdego dnia budzę się z myślą, że Cię zobaczę. chociaż tyle, a dla mnie AŻ tyle. zmieniłeś mi całe życie. zmieniłeś mnie i za to Ci dziękuję. Dziękuje za to, że od nowa nauczyłeś mnie czuć
|
|
|
|