 |
Chciałem się starać po czym usłyszałem: spadaj.
|
|
 |
`Tylko z Tobą będę przeżywać wszystkie cztery pory roku. Z Tobą uciekać przed wiosenną burzą pod obsypane kwieciem bzy, latem zbierać z Tobą jagody i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i spacerując obserwować spadające liście. Zimą będę pomagać Ci przetrwać katar i czytać Ci w długie zimne wieczory, a jak już będzie naprawdę zimno będziemy rozpalać razem w kominku. ♥
|
|
 |
Proszę, możecie mnie wziąć, ja już siebie nie chcę.
|
|
 |
Palimy skręta na dwoje
Ty mówisz mi o swoich ulubionych piosenkach
Lubisz moje blizny i tatuaże
|
|
 |
I to jak patrzysz kiedy kręcisz skręta
Lubię twoje słodkie miny
Gdy pijemy wino i oglądamy filmy
|
|
 |
Deszcz pada, żesz kurwa, ile może tak lać
Odpalam znów szluga od szluga
I parę luf walę do dna.
|
|
 |
Mam ochotę pić, a potem iść z tobą do ciebie.
|
|
 |
Na pewno nie wrócę dziś przed świtem nie wiem gdzie
Dziś pójdę, wiem jedno, nie wiem dzisiaj czego chcę
|
|
 |
Brakuje mi słów. Zwykłych słów. Nie ma ich
|
|
|
|