 |
wystarczy stanąć na krawędzi mostu, spojrzeć w dół i uświadamiasz sobie, że nie wszystko kończy się po pierwszym zawodzie miłosnym.
|
|
 |
przez to wszystko co razem przeszliśmy teraz traktujesz mnie jak powietrze. a ja nie potrafię zapomnieć smaku Twoich ust, czuję na swoim ciele Twoje dłonie, a słowa, które wypowiadałeś cały czas słyszę...
czemu tak trudno jest mi to wszystko zapomnieć?
|
|
 |
I nawet ten pieprzony zegar tyka w rytmie słowa ' wróć...'.
|
|
 |
. bo czasami łatwiej po prostu nic nikomu nie mówić i tkwić samemu w swym bólu.
|
|
 |
-ej co się stało? mijamy się w szkole na korytarzu a Ty nawet na mnie nie spojrzysz. aż tak mnie znienawidziłaś?
-nie, po prostu każde spojrzenie w Twoje oczy jest powodem by nadal Cię kochać.
|
|
 |
już czas żeby nabrać dystansu do tej chemii, która jest między nami. to tylko chemia, uczuć brak.
|
|
 |
(..) -ej noo! poczekaj! -co? -Kocham Cię!! -hah, ale dojebałaś.
|
|
 |
udawanie, że już mnie nie obchodzisz cholernie mnie męczy, wiesz?
|
|
|
|