 |
Kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje jego życie nieodwracalnie się zmienia
i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie(...).
I cokolwiek byś zrobił, zostanie z tobą.
Na zawsze.
~Nicholas Sparks Pamiętnik~
|
|
 |
[cz31] To już wiem dlaczego tak łatwo jej poszło z tą myślą, ze to koniec. Karol. Popapraniec. W sumie mogłem się domyślić. Niecałe pół roku? To od tamtego czasu nam się pieprzy! Cholera!
-Zdradziłaś mnie i ukrywałaś to przede mną!? Zamiast zerwać& Potrafiłaś żyć z tym i patrzec mi w oczy? Jesteś stuknięta.
-O przepraszam. Chwila słabości. Robert nie chciałam cię skrzywdzić. Przepraszam.
Tylko tyle. Tak bez przekonania i skruchy w głosie. Nie wierzyłem, że jest jej przykro.
-Uważaj ciężarówka!!- tylko tyle zdążyłem powiedzieć
-Ma Pan lekkie obrażenia. Stłuczenia i parę siniaków. Spał Pan 4 dni. Lekkie wstrząśnienie mózgu spowodowało, ze zostanie Pan jakiś czas na obserwacji.
Co jest? Łeb mnie napierdziela. Jakiś lekarz wisi nade mną. Nic nie pamiętam, tylko Izę, auto.O kurwa!
-Co z Izą.!?- zacząłem, gdy tylko sobie wszystko uświadomiłem.
-Jej stan jest stabilny. Ale zapadła w śpiączkę.Przykro mi.
|
|
 |
- Kto powiedział, ze noc jest od spania? Nie, nie, proszę państwa, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości.//
Éric-Emmanuel Schmitt
|
|
 |
Wiesz że Cię kocham, chociaż na swój dziwny nieczuły sposób.
|
|
 |
"Za każdą wkurwioną kobietą stoi mężczyzna.
Który absolutnie nie ma pojęcia co zrobił źle."
|
|
 |
"Czego chce kobieta? To akurat proste. Sama tego nie wie. To ty masz wymyśleć czego chce, i ją zaskoczyć. Kobieta chce od czasu do czasu zrobić coś szalonego. Chce, żeby facet ją na to namówił. Wcisnął w rękę bilet i powiedział „Jedziemy”. I na miejscu można jeść przez trzy dni kebaba longiem, pić tanie wino i mieszkać w potwornej norze. Ale ona z tego i tak zapamięta, że spacerowaliście po plaży, że byliście blisko i że seks był cudowny.
Zapamiętaj, Ziomek. Kobiety, owszem, są praktyczne, ale kobiety są przede wszystkim emocjonalne."/ pokolenie ikea
|
|
 |
Pewne gesty czynią różnicę. Nie oceniaj mnie swoimi kryteriami jeśli jesteś pełen strachu przed wyimaginowanymi konsekwencjami.
|
|
 |
Jaaa zazdrosna?! A nawet jeśli- nie mam się czego wstydzic. Mam o kogo. Nie lubię, gdy na Ciebie patrzy, nie nawidzę, gdy jest w Twojej obecności. A już palpitacji serca, cholery i nieładu myśli dostaje,
gdy ona jest bliżej w danej chwili niż ja. Ona musi znać swoje miejsce, a ono jest zdala od nas - bo ja o swoje, choćby zębami, a będę walczyć!
|
|
 |
[cz30] 4 LATA WCZEŚNIEJ.
-Wsiadasz? Podwiozę Cię. - zawołała tym swoim piskliwym głosem. Kiedyś za nim przepadałem. Teraz chcę się od niego uwolnić. Powiem jej to dzisiaj. Nie mogę dłużej czekać. Czekanie jest mega wkurwiające, zwłaszcza jak chcesz coś zakończyć. Było nam dobrze calutki rok. Od jakichś 5 miesięcy się psuje. Myślę, że ona też to zauważyła. Nie powinno być trudno.
-No ok. Ale Iza- prosto do mojego domu. Nie mam ochoty na nic.
-Jakiś taki marudny jesteś ostatnio Robert.
Ja marudny! O proszę. Królewna cnót się znalazła. Ta co nigdy nie marudziła a to pizza za ostra, a to spodnie nie w tym odcieniu jej kupiłem ITP, ITD.
Jechaliśmy słuchając radia. Nie mogę! Muszę powiedzieć to teraz!Nie wytrzymam dłużej.
-Słuchaj musimy to zakończyć . Nie układa się nam ostatnio.
-Ok.
-Ok.?!
OK.?!Pieprzone OK.? Po takim czasie? Zero pytań dlaczego?, Może damy radę to naprawic? Zasrane OK.! -Zdradziłam cię. Niecałe pół roku temu z Karolem.
-Co kurwa?!
|
|
 |
[cz29] -Wszystko przed nami Sara. Poradzimy sobie ze wszystkim. -uśmiechnął się po czym spokojnie zbliżał się do mnie badając moją reakcję na jego bliskość. Nie odsunęłam się. Pragnęłam się do niego przytulić, wypłakać, pocałować. Zamknął mnie w swoim uścisku ,a mój świat nagle się uspokoił cdn..
|
|
 |
[cz28] Nagle nie wiedziałam jak mam się czuć. Pewnie w sprzyjających okolicznościach rzuciłabym mu się na szyję z radości, ale teraz? Po tym co usłyszałam? Z jednej strony chciał dla mnie dobrze,ale z drugiej miałam prawo wiedzieć i teraz czuć złość.
-Ja też Cię kocham Robert. -odparowałam tak, jak tylko ja potrafiłam.
Też tak macie? Chcecie utrzymać chwilę w napięciu, nie zdradzać żadnych uczuć, emocji? Ale prawda jest taka, że jak wasze serce rwie się do drugiej osoby, to słowa i rozum się chowają. Cholera! Miałam go przetrzymać, udawać że mnie nie rusza fakt, iż on istnieje.
-To dasz mi jeszcze jedną szansę?-zapytał wyrywając mnie z moich rozmyślań.
-Damy sobie radę? Jestem cholernie zła na ciebie.
|
|
 |
Nie ufam tym, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół. To znak, iż nie znają ludzi.
Carlos Ruiz Zafón – Gra anioła
|
|
|
|