 |
|
Dopóki nie poznałam Ciebie nie wiedziałam, że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć.
|
|
 |
|
Płakałam wiele razy lecz żadna z łez nie nauczyła mnie być silną.
|
|
 |
|
- Powiedz mi czy to wszystko ma jakikolwiek sens . - Nie . - No właśnie . W życiu prawie nic nie ma sensu , a po mimo wszystko żyjemy , kochamy , cierpimy i nie tracimy nadziei .
|
|
 |
|
LUDZIE! potrzebuję rady i to tak na momencie, teraz zaraz! :D co poroponujecie? liceum czy technikum (logistyka najlepiej)? jakie wady i zalety? NO KOCHANI, LICZĘ NA WAS:*
|
|
 |
|
Lato bez Ciebie , to nie lato .♥
|
|
 |
|
kiedyś znał odpowiedź na każde z mych pytań, potrafił wyjaśnić każdy ze schematów, nawet tych tak gruntownie zagmatwanych. od pewnego czasu również bliski był mu, opracowany w każdym calu, system własnych uczuć, tak, ten jego dla mnie niewytłumaczany logicznie tok rozumowania, zawsze był mi obcy. chociaż obce była mi każda z jego myśli, każde z tych uczuć, właściwie całe jego życie również, to idealizowałam go pod każdym względem, dla mnie był wyjątkiem, być może dlatego, że chociaż jedynym, to doskonałym powiązaniem tego wszystkiego były właśnie nasze serca, i ich równomierny rytm bicia, dla siebie nawzajem. / Endoftime.
|
|
 |
|
Ja nie pije żeby być pijaną, tylko chce chodzić jak Jack Sparrow.
|
|
 |
|
Boże wymarz mi tego skurwiela z pamięci. [bez_schizy]
|
|
 |
|
te słowa, w nerwach jak ostrze, przebijają skórę, dogłębnie wbijając się w klatkę piersiową powodują, nieopisywalny w słowa ból. ból kolejno łamanych się żeber, bez jakiegokolwiek braku zahamowań, czy też ewentualnej zgody na nawet ten najkrótszy oddech, powolnie miażdżą każdy skrawek Ciebie. / Endoftime.
|
|
 |
|
'' And maybe someday you will grow
Maybe someday you will know
Maybe someday you will end these tears and go ''
|
|
 |
|
Mam ochotę zaćpać się na śmierć, wylądować znów na jednej imprezie z tymi idiotami, którzy mnie w to wciągnęli.
|
|
 |
|
Cholernie nie mogę się po Tobie pozbierać. / hyhyy
|
|
|
|