 |
poważnie, jak długo może trwać zwykłe zauroczenie? / demonologiaaaa
|
|
 |
to , że mi się śnisz, to dowód, że nie zapomniałam. / demonologiaaaa
|
|
 |
czuję się zazdrosna nawet o naszą nauczycielkę, która patrzy na ciebie wrednym wzrokiem. / demonologiaaaa
|
|
 |
jeszcze nie raz do mnie wrócisz. / demonologiaaaa
|
|
 |
a wiesz co jest w tym wszystkim beznadziejne? że gdy zaczęłam się spotykać z naprawdę fajnym kolesiem, Ty znowu pojawiłeś się w moim życiu. olałam go dla ciebie. pomyślałam sobie, że kiedyś między nami było tak wspaniale, że może to dla nas dobry czas, aby odnowić związek. jednak Ty spierdoliłeś wszystko kilkoma słowami, a ten świetny koleś, którego poznałam nie chce mnie znać. dzięki. kolejny raz spieprzyłeś mi życie. / demonologiaaaa
|
|
 |
przepraszam, że nie powiedziałam Ci wcześniej, że nic z nas nie będzie. / demonologiaaaa
|
|
 |
Uśmiechnął się do mnie, burząc w ten sposób wewnętrzny mur jaki wzniosłam, żeby się obronić przed zakochaniem się w nim po uszy.
|
|
 |
jesteś moją lampką przy łóżku, moją malinową herbatą, ołówkiem w piórniku, pierścionkiem na ręce, porannym uśmiechem i bałaganem w głowie.
|
|
 |
wiesz co znaczy miec wyjebane? wiem. więc co? wyjebać telefon komórkowy przez okno, pozbawić zegara baterii, pozbyć się stereotypów, nie oglądać telewizji, nie słuchać radia, nie być na topie, nie czytać brukowców, pić, palić....
|
|
 |
mimowolnie staję na palcach, by wśród tłumu wyszukać jego sylwetki. mimowolnie uśmiecham się, kiedy wzrok odnajdzie idealne rysy twarzy. mimowolnie zatracam się w nim coraz bardziej.
|
|
|
|