 |
|
w głowie wciąż słyszę jednorazowe kocham
|
|
 |
|
jednorazowa Ty, jednorazowo ja
jednorazowy świat jednorazowa gra
jednorazowo budzę się przy Tobie i zasypiam,
to element jednorazowego życia
|
|
 |
|
jednorazowy kubek kawy i idę na zawnątrz
jednorazowy moment który idzie w przeszłość
|
|
 |
|
nie płacz!
wytrzyj twarz, dziewczyno
to jednorazowa miłość,
|
|
 |
|
świat, jak chusteczka,
smarkasz, gnieciesz i wypieprzasz
|
|
 |
|
obudziłem się w jednorazowym domu
z jednorazową Tobą u swego boku
i nie wiem po huj Ci dałem ten jednorazowy numer telefonu
miałem nie dawać go nikomu!
|
|
 |
|
Ja oddałem swoje serce tej kulturze, tej muzyce.
To jest ten hip hop on wiecznie będzie trwał,
|
|
 |
|
Hip hop to miejsce gdzie możemy się spotkać,
Pogadac o zwrotkach walnąc browar na schodkach.
|
|
 |
|
Szukam żony, Ty chyba też męża, bo przyszłaś do miejsca
Gdzie nie chadzają księża, mam propozycję, chcesz korepetycję?
|
|
 |
|
Dzisiaj twój szczęśliwy dzień, każda by się zamieniła
A mnie, od Ciebie nie oderwie żadna siła
Urok szybko nie pryśnie chodź odpocznij blisko, przy mnie
Zabija twój wzrok, a wyglądasz tak niewinnie
|
|
 |
|
Uzależniłaś mnie, jak pierdolona nikotyna
|
|
 |
|
Dziś jestem królem, Ty królową przy mnie
Zabija twój wzrok, a wyglądasz tak niewinnie
|
|
|
|