 |
|
-policja? chciałam zgłosić kradzież. -co pani ukradziono? -skradziono mi serce. -jak wyglądało? -całe krwawiło. -czy było w nim coś cennego? -całe mnóstwo miłości. -czy może pani opisać sprawce? -jest idealny... przepraszam... to pomyłka. nie doszło do kradzieży. zapomniałam, że to serce należy do niego.
|
|
 |
|
reasumując tudzież ówdzie, wprawdzie nie abstrahując od epicentrum myśli, stoi prawda, co i owszem, jeśli ktoś komuś coś, ewentualnie nikt nikomu nic, to sprawa z punktu patrzenia na punkt widzenia jest nie do rozpatrzenia ;]
|
|
 |
|
Łzy to nie wstyd , to oznaka , że cholernie Ci na czymś zależy. . . / bez-pomyslu-na-nick
|
|
 |
|
I żeby nie było zbyt pięknie to musiało się coś zjebać... / korek2612
|
|
 |
|
fakt, że się uśmiecham nie oznacza, że jestem szczęśliwa. oznacza, że potrafię doskonale kłamać. / whatthefuuuck
|
|
 |
|
czemu nawet po ciekawym, wesołym i pełnym wrażeń dniu wieczorem zakładam starą zbyt szeroką bluzę, piję zimne mleko z kubka, siadam przed laptopem i patrząc na twoje zdjęcie, zastanawiam się, 'jak to się mogło stać?' ? co ciekawe nie zastanawia mnie tylko, jak nagle mogła ci się 'odwidzieć' miłość do mnie, ale także to co we mnie w ogóle widziałeś i jak to możliwe, że nagle dałeś mi tyle szczęścia... i wiesz... mam ochotę powiedzieć Ci te dwa cholerne słowa: KOCHAM CIE.
|
|
 |
|
chciałeś, żebym bezgranicznie ufała Twojej miłości, a potem nagle z nas zrezygnowałeś...
|
|
 |
|
mam nadal Twoje zdjęcie na tapecie, ale brakuje mi twojego spojrzenia jakbym była ostatnia na świecie.. / ewkax
|
|
 |
|
po obejrzeniu SKREK'a FOREVER: no cóż... moje życie całkiem przypomina tę bajkę ;] byłam zaje***cie szczęśliwa, odnalazłam miłość, było cudownie, a przez własną głupotę to zje***am. Shrek też... tylko, że on zdołał to naprawić...
|
|
 |
|
Rozmowy do rana, zwierzenia wśród łez i wspólny śmiech.
Ta przyjaźn od dawna wpisana jest gdzieś w serc naszych treść. ;**
|
|
 |
|
kiedyś zamienię adidasy na szpilki, sok na piwo, lizak na papierosa, a moją samotność na Ciebie. < 3 xD
|
|
|
|