|
Zero współczucia, cały dzisiejszy świat.
Użalając się nad sobą, marzenia zostają w snach.
Nie jesteś ofiarą, ofiary przykrył zimny piach.
Już do ostatnich dni, miej gotowości stan.
|
|
|
Czemu mamy nierówne szanse?
Kiedy mamy wspólny cel.
Boże, powiedz, jak żyć naprawdę.
Nie wiem wcale jak mogę chcieć.
|
|
|
Dziś zabiorę Cię tam, gdzie nigdy nie znajdą nas,
wyssij truciznę z moich ran, póki jeszcze czas.
Ja przemyję Twoje blizny czystą wodą z życia źródła,
bo płyniemy pod prąd, choć wywrotna nasza łódka.
Błądzisz oczyma, myślami, gdzieś pośród fal,
jesteś jak biała linia na tle toni błękitu,
palcem na wzburzonej wodzie pozostawiasz ślad,
Rozkładasz dłonie jak żagiel pod wiatr, bądź czujna, podły los potrafi być przebiegły,
nie zdradź nikomu żadnej z mojej tajemnic, tylko Tobie mogę ufać, tylko Ciebie jestem pewny,
Nawołujesz na jeziorze, Twój śpiew łagodzi nerwy.
|
|
|
Czy nie znając trudu życia doceniłabyś co piękne?
Staram się codziennie, dbam o to, co cenne.
W cenie co przyziemne, za mną drzwi zamknięte,
zostań przy mnie, choć niepewne drogi kręte.
Nie mogę dać Ci więcej, to poza mym zasięgiem,
podaj mi swą dłoń, przed nami strome wejście.
Nie mogę dać Ci więcej niż woda i powietrze,
ogrzać Cię swym ciepłem, silnym ramieniem wesprzeć.
Ja, ostatni bard, pójdę tam dokąd Ty,
wiem jak zdrada może ranić, jak dławią gorzkie łzy,
miedzy nami tylko prawda, kłamstwa ani krzty,
będę walczył o ten ogień do ostatniej kropli krwi!
|
|
|
Stań naprzeciw mnie jaką stworzył cię Bóg,
nic nie mów, podaj mi swą dłoń, nic nie mów.
Wiem o Tobie dużo więcej, niż mówią Twoje usta,
oczy są zwierciadłem tego, co na dnie oceanu duszy.
Stoję tu przed tobą, nie przynoszę nic w zamian,
spragniony snu, głodny uczuć, zmęczony - siadam.
Nie proszę Cię o wiele, połóż dłonie na mej głowie,
zapomniałem o przeszłości, narodziłem się na nowo.
Pójdziemy przed siebie nie patrząc w tył, choćby boso,
będziemy spali pod gołym niebem, przykryci rosą.
Niech nasze czyste myśli ku niebu się unoszą,
w kierunku, w którym odchodzi dzień i łączy z nocą.
|
|
|
Zabierz mnie, gdzie wschodzi słońce,
zabierz mnie, gdzie ciemność zanika,
zabierz tam mnie gdzie noc wita dzień.
|
|
|
How can you say I'll be alright?
What makes you think that I'll be fine?
Baby you have to be completely out of your mind,
To think that I could keep you out of mine. - Jak możesz mówić, że będzie ze mną dobrze?
Co cię skłania do myślenia, że będzie ze mną dobrze?
Kochanie , musiałeś całkowicie oszaleć
Jeśli myślisz że mogę cię utrzymać z dala ode mnie.
|
|
|
Things die
Drift apart
Wait for
A new start - Rzeczy umierają
Rozchodzą się
Czekaj na
Nowy start.
|
|
|
Happy
Used to be
Together
You & Me - Szczęśliwi
Zwykliśmy być
Razem
Ty i Ja.
|
|
|
You're out of your mind
To think that I could keep you
Out of mine.- Oszalałeś
Jeśli myślisz że mogę utrzymać cię
Z dala ode mnie.
|
|
|
Denying
Saying 'Time will heal'
Keep lying
To make me feel
I'm OK
So you believe
I'd forget you
Seriously? - Zaprzeczając
Mówiąc "czas uleczy rany"
Kłam dalej
Aby sprawić bym poczuła się
Jest mi dobrze
Więc wierzysz
Że mogłabym cię zapomnieć
Naprawdę?.
|
|
|
So please don’t let go, cause you know exactly what we found
So please don’t let go my darling
You keep me locked up underground
It’s gonna be you and me
It’s gonna be everything you’ve ever dreamed
It’s gonna be who and me
It’s gonna be everything and everything, we’re meant to be
We’re meant to be - Więc proszę nie odpuszczaj, bo wiesz dokładnie co znaleźliśmy
Więc proszę nie odpuszczaj, skarbie
Trzymasz mnie zauroczoną pod ziemią
Będziesz tylko ty i ja
To będzie wszystko o czym kiedykolwiek marzyłeś
Będziesz tylko ty i ja
To będzie wszystko i wszystko, mieliśmy być razem
Mieliśmy być razem.
|
|
|
|