 |
Jesteś wspomnieniem, które dość często daje o sobie znać [x3nemezisx3]
|
|
 |
Ile razy wracasz do przeszłości ? Wspominając jak był przy Tobie, jak kochał, a przynajmniej udawał, że kocha. Nie mów mi jak często wracasz wspomnieniami, ale odpowiedz sobie i pomyśl, czy to aby nie za często ? [x3nemezisx3]
|
|
 |
"Do 3 razy sztuka" - powiadasz ? Działasz na tej samej zasadzie, pierwsze odejście mnie nie zabolało, więc postanowiłeś wrócić, drugie odejście bolało, ale nie aż tak jak chciałeś, więc po raz kolejny postanowiłeś wrócić i te Twoje trzecie odejście, póki co ostatnie, zabolało najmocniej, przyzwyczaiłam się do tego, że byłeś obok - teraz przyszedł czas przyzwyczaić się do faktu, że odszedłeś po raz 3 i wrócić już nie zamierzasz [x3nemezisx3]
|
|
 |
Śmierć jest tylko formalnością, gdy nie masz żadnych nadziei i marzeń [x3nemezisx3]
|
|
 |
Jak jedno się ułoży, to drugie jebnie [x3nemezisx3]
|
|
 |
Jestem tego pewna, że Ty wrócisz, ale gdy to już zrobisz spotka Cię wielkie rozczarowanie , bo mi już na Tobie nie zależy [x3nemezisx3]
|
|
 |
Ale ja już nie mam siły żeby udawać, że wszystko w porządku. W domu chujnia, w szkole chujnia, w głowie chujnia, w uczuciach jeszcze większa chujnia. Reasumując jedna wielka CHUJNIA.
|
|
 |
Najgorsze było, kiedy wszyscy o niego pytali, a ja nie byłam w stanie oznajmić im, że to wszystko jest już skończone.
|
|
 |
Szła ulicą, niby pierwszy dzień świąt, ale padał deszcz, samochody ją mijały, przy okazji ochlapując kałużą, w tle nie leciała muzyka, była cisza, dookoła natura, drzewa, ciemna ścieżka ... mocno pragnęła z kimś porozmawiać, ale obok jej nie było nikogo ... przez głowę przechodziły jej myśli samobójcze - spuściła głowę, wstydziła się tych myśli, wstydziła się tego, że nie daje sobie rady, tego, że zamiast siedzieć z rodziną przy kominku, ona chodzi po ciemnych, pustych zakątkach okolicy. Bała się ludzi, ich słów, ruchów... Bo w końcu kto ją zniszczył ? Czyżby nie ludzie ? Tak, to oni ją zniszczyli, mówili , że chcą jej szczęścia , gdy tak na prawdę wszyscy czekali, aż podwinie się jej noga, mówili "Możesz na mnie liczyć", ale gdy prosiła o pomoc, oni tłumaczyli się tym, że muszą gdzieś pilnie jechać, kiedy wszystko traciła widziała , że rzekomym przyjaciołom świeciły się oczy, tak, tak .. Ona zawiodła się na ludziach, na wszystkich - bez wyjątków [x3nemezisx3]
|
|
 |
Uśmiechnij się do mnie i powiedz, że wszystko możemy zacząć od nowa po raz ostatni [x3nemezisx3]
|
|
 |
Wiem, że chcę o Tobie zapomnieć, wiem, że uszczęśliwię tym dużą liczbę znajomych Twoich i moich, wiem, że Ty też tego chcesz, wiem, że ja też, chciałeś byśmy pisali, by wszystko było OK, ale widzisz sam jak jest ... jak nie potrafimy pisać, Nasze rozmowy kończą się zaraz po pytaniu "Co robisz ? " , tak, to nie ma sensu , wiem, że wycofuję się w najgorszym momencie, że daję pole do popisu innym dziewczyną, wiem, że uszczęśliwiam innych, ale co innego mam zrobić ? Walczyć, o co ? Widzisz .. czas wszystko skończyć [x3nemezisx3]
|
|
|
|