|
A dziś nie chcę cofać czasu, chcę iść do przodu. Nie chcę myśleć o tym co było, ani gdybać co mogłoby być, chcę iść przed siebie, nie odwracać się do tyłu. Ale dziś muszę zaczekać, by rozpocząć nowe życie, i chyba właśnie dzisiaj te czekanie jest najtrudniejsze / x3nemezisx3
|
|
|
Gdybym mogła cofnąć czas, czy cofnęłabym ? Pewnie nie. Mimo faktu, że mogłabym inaczej przejść przez życie, mogłabym odejść od pewnych ludzi, kiedy mogłam i miałam na to dużo sił. Mogłam nie wchodzić w krótkie związki i chore znajomości, ale wiesz pomimo tego właśnie NIGDY nie chcę cofać czasu. Mam nauczkę, zresztą nie tylko ja, kolejne doświadczenia na kartotece. Kolejny rozdział zakończony, ale na tym chyba polega życie, prawda ? Na upadkach i wyciągania z nich wniosków. Dlatego nigdy nie chciałabym cofać czasu. Wolę iść do przodu niż cofać się do tyłu i myśleć "co by było gdyby ...". Skończone, ważne jest to co dzisiaj, fakt, że popełniłam wielki błąd i już nic na to nie poradzę , następnym razem pomyślę nad tym w co się pakuję i pewnie odejdę / x3nemezisx3
|
|
|
nie wiem co się stało, gdzie ten cały zapał do realizowania planów i pomagania innym. wszystko wygasło, puzzle znowu się rozsypały, łzy mimowolnie spływają po polikach, ale dlaczego ? nie wiem, dlatego, że nie daję sobie razy ? znowu ? upadam . i dzisiaj nie mam żadnego planu na podniesienie się, wybacz / x3nemezisx3
|
|
|
W sumie to potrzebuję osoby, która teraz usiądzie obok i powie "Kurczę, Jessica nie płacz". Nie będzie się dopytywać co się stało, tylko spojrzy w oczy i będzie wiedzieć. Pomoże i nie będzie wyciągać mnie na dwór, na spacer czy piwo. Będzie mówiła ciągle, będzie zadawać pytania, ale nie będzie oczekiwać żadnej odpowiedzi. Weźmie moje psy i wyprowadzi. Zabierze mi telefon z rąk i krzyknie "kurwa, dziewczyno, idź się połóż" . I wystarczy tylko "chodź do mnie" i za 3 sekundy będzie pod moimi drzwiami z ulubioną czekoladą i słonecznikiem. I kurwa, potrzebuję towarzystwa. Twojego. Teraz . / x3nemezisx3
|
|
|
Od pewnego czasu wszystko się wali. Upadam i nie mam sił by wstać. Pytasz się "dlaczego?" . Nie odpowiadam. Znowu. Odchodzę. Znowu. W głębi duszy mam nadzieję, że zaczniesz krzyczeć, dopytywać się "dlaczego?", a ewentualnie biec za mną, ale Ty nic nie robisz. Nawet nie patrzysz. I mam pretensje do Ciebie, a dobrze wiem, że to ja zawiniłam. Znowu. / x3nemezisx3
|
|
|
Spełniaj marzenia, idź do przodu, nie odwracaj się do tyłu, bo po co ? Co zmienisz ? Nic, już nic. Nie podawaj mi dziś ręki, przy mnie zbłądzisz, ja dziś układam swoje życie w całość. Powoli , biorę jeden puzzel i próbuję dopasować go do innych, wiesz .. trudno jest , ale daję radę. Niekiedy przez moje życie przejdzie huragan, puzzle znów się pomieszają, zostaną odłamki, a ja od początku będę próbowała je ułożyć. Więc idź, nie pomagaj mi - dam sobie radę sama. Nie proś o zaufanie, bo nie ufam ludziom. Nie ufam samej sobie, a co dopiero komuś obcemu. Idź dziś przed siebie, olej innych, ich poglądy i uwagi, bo wiesz .. oni odejdą, a Ty zostaniesz ze swoim życiem do końca. Próbuj spełnić swe marzenia, plany i pozwól by pojawił się uśmiech na twarzy matki, by ojciec szepnął "jesteś genialnym dzieckiem". Ułóż swoje życie, ale dziś beze mnie, ja dziś muszę zastopować i zacząć od nowa / x3nemezisx3
|
|
|
Patrzę na Niego jak leży w szpitalnym łóżku. Jak się męczy i walczy o życie. Jest jedną nogą na drugim świecie - tak mówią lekarze, ale ja wierzę, że to nie prawda, że jest dalej - tu, przy mnie. Jednak, dzisiaj powiedział zaledwie słowo, już nie trzymał mojej dłoni w mocnym uścisku, już nie próbował przytulić i pocałować w czoło. On stał się słabszy. To widać i czuć. Ja też już nie płaczę, czyżbym wypłakała wszystkie łzy? Nie wiem. Od tygodnia nie wiem niczego. Nie jestem pewna nawet czy żyję , nie wiem czy boli mnie brzuch , czy to może już z przyzwyczajenia. Na mej twarzy gości krzywy grymas, który zastępuje uśmiech. Na jego twarzy nie ma już nic, żadnych emocji , pustka. W oczach ból i cierpnie. Boję się, że pewnego dnia zostawi mnie w tym chorym świecie samą, że odejdzie bez pożegnania . Boję się, że to może nastąpić jutro . / x3nemezisx3
|
|
|
Nigdy nie będę idealna, nigdy nie będę kimś takim , kim ona była dla niego. / h_m_xd
|
|
|
w pewnej chwili wszystko staje się jasne : nie pasujecie do siebie, tak po prostu. Oboje Was ciągnie do przeszłości , oboje pragniecie czegoś innego, dłonie nie pasują idealnie, głowy nie są skierowane w jedną stronę, słowa . ? A słowa odbijają się od siebie i zostają zapomniane. A data . ? Jest jedna, ta w której wszystko się zakończy / h_m_xd
|
|
|
|