 |
Zdarza się taka samotność,
że nawet nie ma komu
powiedzieć "nienawidzę
cię".
|
|
 |
Czasami się zastanawiam,
co byś zrobił, gdybyś
spotkał mnie poza szkołą?
Gdybym przygnębiona
wpadła na Ciebie?
spojrzała Ci w oczy? Albo
lepiej ! Gdybyś zobaczył
mnie szczęśliwą, z jakimś
cudownym uśmiechem na
twarzy. Chciałbyś podejść,
a tu przybiegłby do mnie
jakiś "on" i przytuliłby
mnie. Domyśliłbyś się, że
ten uśmiech, którym kiedyś obdarowywałam Ciebie, teraz jest dla niego. Co byś
czuł?
|
|
 |
czy to nie ironia losu ?
ignorujemy tych , którzy
nas uwielbiają .
uwielbiamy tych , którzy
nas ignorują . kochamy
tych , którzy nas ranią i
ranimy tych , którzy nas
kochają
|
|
 |
Kiedy po raz czterdziesty
sprawdziłam czy nie
napisałeś stało się
oczywiste, że coś jest nie
tak z telefonem.
|
|
 |
Dziwnie tak, kiedy na nikim
Ci nie zależy. Nie czekasz
na żadną wiadomość. Nie
myślisz o nikim przed
snem. Nie czujesz strachu,
ze ktoś zniknie. Dziwnie.
Bezpiecznie. Pusto.
|
|
 |
Jeśli jesteś blisko zapukaj.
Moje serce nie zmieniło
adresu...
|
|
 |
Upadek z trzeciego piętra
jest równie tragiczny w
skutkach, jak upadek z
wysokości stu pięter. Jeśli
już mam spadać, niechaj
będzie to przynajmniej z
wysoka.
|
|
 |
Wiedziałam kiedy
spojrzałam w jego oczy, że on będzie moim
problemem.
|
|
 |
"Wiem jak to jest kiedy obcy ludzie piorą twoje brudy. Tak nienawidzą swoich wad, że czepiają się cudzych.."
|
|
 |
Wiesz co? Wiesz czego mnie nauczyłeś? Tego, że nie, nie umiem już płakać..nawet wtedy, gdy jebie się wszystko. A wiesz dlaczego tak się dzieje? Bo wszystkie litry poszły na ciebie skurwielu. / slonbogiem
|
|
 |
" Krew spływa po gardle, wóda płynie jak rzeka, a Ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz..."
|
|
|
|