 |
|
Stałam w bezruchu wpatrzona w Ciebie jak w obrazek .
|
|
 |
|
Bóg ukrył piekło w samym środku jego serca .
|
|
 |
|
Ostatni raz popatrzę Ci w oczy tylko po to, by dostrzec w nich magię błękitnego nieba. Potem odejdę bez słowa .
|
|
 |
|
Piękna noc, chodźmy na spacer. Pozwól, że zaprowadzę cię tam, gdzie witraże są obrazem zdarzeń .
|
|
 |
|
i gdybym nie miała kilku cech o których wiem, pewnie podeszłabym do ciebie w ten smutny szary dzień .
|
|
 |
|
I mógłbym mówić Ci o bólu, lecz schowam go w kieszeni !
|
|
 |
|
niełatwo jest wybaczać, gdy ranne są uczucia .
|
|
 |
|
I poszło się jebać im całe ich piękno
|
|
 |
|
pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć .
|
|
 |
|
kurwa i kolejny raz zaliczam dno.
|
|
 |
|
tak kochanie, miło się patrzy jak realizujesz nasze plany razem z Twoją nową niunią.
|
|
|
|