 |
dlaczego mężczyzna nie może być jednocześnie piękny i inteligentny ? - bo byłby kobietą !
|
|
 |
pamiętaj , że każdy napotkany człowiek czegoś się boi , coś kocha i coś stracił .
|
|
 |
kiedy byłam małą dziewczynką, naiwnie wierzyłam, że całe moje życie będzie jak jeden długi, cudowny letni dzień. Wierzyłam w to, bo tak się ono dla mnie zaczeło ..
|
|
 |
nadzieję powinno się malować na żółto, kolorem słońca, które tak rzadko oglądaliśmy .
|
|
 |
Nie przerywał, aż nie mogła tego dłużej znieść, wtedy przeniósł się wyżej i zaczął ocierać o jej piersi. Przyciągnęła go do siebie, wyginając się w łuk, gdy powoli przykrywał ją sobą. Całował czubki jej palców, a gdy wreszcie przywarli mocno do siebie, z westchnieniem zamknęła oczy. Wymieniając pocałunki, kochali się z namiętnością tłumioną przez ostatnie lata. Ich ciała poruszały się, próbowali się wzajemnie zaspokoi. Całowali się niemal bez przerwy, zostawił jej ślad wszędzie tam, gdzie dotarły jego usta. Poczuła, że jej ciało przeszywa dreszcz oczekiwania na coś cudownego. Kiedy to się wreszcie stało, wbiła mu palce w plecy, ale gdy fala rozkoszy przepłynęła, zaczęła się następna,a po niej jeszcze jedna. Gdy przestali się kochać całkiem opadła z sił. Uspokajała się powoli. Tej nocy kochali się jeszcze kilka razy. / cz.3 " List w butelce "
|
|
 |
Musnęła paznokciem pępek, potem wsunęła palce pod pasek spodni. Cofnął się, żeby je zdjąć. Postąpił krok do przodu, pocałował ją, wziął na ręce, ostrożnie przeszedł przez pokój i położył na łóżku. Leżała obok niego, przesuwając palcami po jego piersi, mokrej teraz od potu. Pozwoliła , by zsunął jej dżinsy. Rozpiął je, uniósł lekko jej pośladki. Tymczasem jego palce odkrywały jej ciało. Usłyszała jego przyśpieszony oddech. Ściągnął bokserki, a ona zsunęła majteczki-byli całkiem nadzy. Przytulili sie mocno do siebie. Była piękna. Musnął językiem zagłębienie między piersiami, przesunął sie w dół brzucha, obok pępka i znowu w górę. Skóra była miękka i gładka. Poczuł jej dłonie na plecach. Przyciągnęła go mocniej do siebie. Nieśpiesznie całował jej ciało. Przyłożył policzek do jej brzucha, otarł łagodnie. Podniecało ją dotknięcie zarostu o skórę. Leżała na plecach, wplotła palce w jego włosy. / cz.2 " List w butelce "
|
|
 |
przystanęła blisko, przesunęła palcami po jego piersi. Czuła pod materiałem naprężone mięśnie. Zatracała się w namiętności. Nie odrywając wzroku od jego oczu, wyciągnęła mu koszulę spod paska i powoli ściągając, zdjęła i rzuciła na ziemię. Zadrżała, gdy poczuła jego dłoń na bluzce. Odsunęła się lekko, gdy powoli rozpinał guzik po guziku. Mocno przyciągnął ją do siebie. Poczuł ciepło jej skóry przy swojej piersi. Całował jej kark, delikatnie chwytał zębami uszy, przesuwał dłońmi w dół pleców. Rozchyliła wargi, napawając się łagodną pieszczotą. Jego palce zatrzymały się na zapięciu stanika. Rozpiął go z szybkością eksperta. Całował ją dalej, zsunął ramiączka w dół i uwolnił piersi. Pochylił się i musnął wargami każdą z nich z osobna. Odchyliła głowę do tyłu. Czuła jego gorący oddech i dotyk wilgotnych ust. Zabrakło jej tchu, gdy sięgnęła po zapięcie w jego dżinsach. Spojrzała mu w oczy, odpięła guzik i rozsunęła zamek. / cz.1 " List w butelce "
|
|
 |
zaufaj mi, są jeszcze Ci dobrzy na świecie.
|
|
 |
dlaczego mnie zostawiłeś?
|
|
 |
jeszcze czasem, tylko trochę, tęsknie za nami
|
|
 |
lubię piosenki, które najlepiej brzmią po cichu.
|
|
 |
Oto mam moje małe niebo, oto mam moje małe piekło.
|
|
|
|