 |
Nawet największa parasolka nie uchroni nikogo od deszczu łez. Każdy musi przejść swój własny potop..
|
|
 |
Milczymy by nie pogorszyć sprawy. Tracimy szansę nic nie mówiąc..
|
|
 |
.` są ludzie,którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak nas zawiedli i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. i mimo,że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili-to wywołują najcudowniejszy uśmiech,gdy wracają.
|
|
 |
[CZ.4] Wstawiłam wodę na kolejna tego dnia kawę i przysiadłam na krześle wpatrując sie w jeden punkt na ścianie.Objęłam kolana dłońmi i jak zahipnotyzowana podjęłam kolejna podróż za marzeniami,wspomnieniami i obietnicami Jego wiecznej miłości.Myślałam o wydarzeniach sprzed kilku dni.Widziałam Go tylko raz po tamtym incydencie na szkolnym korytarzu.Mijajac go mimowolnie spuściłam wzrok bojąc się spojrzeć mu w oczy.Bałam się,że ujrzy w nich światełko w oczach i miłość do Jego osoby.Nagle z rozmyśleń wyrwał mnie jakiś dzwięk.Spojrzałam na kuchenkę lecz nie był to dzięk gwizdka lecz dzwięk dzwoniącego na stole telefonu.Otworzyłam klapkę i przyłożyłam go do ucha.Usłyszałam Go.Prosił o spotkanie,przepraszał i mówił,że wciąż pamięta i zapomnieć nie może.Usiadłam wypuszczajac łzę,po chwili kolejną i jeszcze jedną..Czajnik zaczął gwizdać lecz nie byłam w stanie go wyłączyć..Drżałam bijąc się z własnymi myślami.Wspomnienia wzięły górę.Mimo konsekwencji zgodziłam się.. || pozorna
|
|
 |
Chciała tylko z ręką na sercu powiedzieć, że jest szczęśliwa, że niczego jej nie brakuje..
|
|
 |
Możesz mówić, że go nie ma, ale w Twoich smutnych oczach zawsze będzie.
|
|
 |
Jeśli zależało ci na tym chłopcu, to musi boleć. Nie łudź się też, że jutro przestanie. Im bardziej ci zależało, tym dłużej będzie bolało, ale uwierz, że nadejdzie taki dzień, że przestanie..
|
|
 |
I proszę Boga nigdy więcej niech nie pozwoli na to
by ktoś trafił w moje serce.. / jeden osiem l
|
|
 |
Nielegalne jest kochać Cię tak, jak ja kocham Ciebie.
|
|
 |
.` Takie chwile kiedy zamykamy oczy i wracamy do tych dni jeszcze raz..
|
|
|
|