 |
Kiedyś tak po prostu rzucę wszystko, wyjdę gdzieś przed siebie i nie wrócę więcej.
|
|
 |
Ten, kto nie jest kochany, jest zawsze samotny wśród tłumu.
|
|
 |
That should be me, holdin' your hand. That should be me, makin' you laugh. That should be me, this is so sad...That should be me, feelin' your kiss, this is so wrong, I can't go on, till u believe, that that should be me...:(
|
|
 |
Jego wzrok błądził za mną śledząc każdy wykonany przeze mnie ruch.-Uważaj na niego,gapi się jakby miał zaraz pożreć Cię wzrokiem-słysząłam głos przyjaciółki.-Niech się gapi i podziwia- odrzekłam kończąc pisać smsa po czym wstałam i wyszłam z pokoju.Nie minęło 5 minut jak reszta poszła w moje ślady.Z każdą sekundą był bliżej szepcząc i podszczypując mnie za uda-Uważaj,żebym ja Cię zaraz nie uszczypnęła!-krzyknęłam i ponowie opusciłam pomieszczenie.Podążał za mną.Mimo,ze znałam go 2 godziny,mimo,ze wkurzał mnie bardzo to pociągał.Cholernie mnie pociagał.Nie wiem kiedy zaczelismy się całować.Jego dłonie bladziły po całym moim ciele.Poznajac każdy zakamarek mego ciała.Chciałam krzyczeć lecz bałam sie rekacji znajomych.Czułam się pierwszą lepszą,choć mówił,że tak nie jest.czułam się nikim,choć mówił,ze jestem wszystkim.Na drugi dzień zadzwonił prosząc o spotkanie.Lecz ja nie mogę.Nie moge spojrzeć swojemu odbiciu w lustrze, nie moge zapomnieć ostrzeżeń przyjaciółki..Żałuję..|| pozorna
|
|
 |
nie ogarniam ale powiadomienia mi zejebaliiii : oooo
|
|
 |
`Czasem marnujemy zbyt dużo czasu na myślenie o kimś , kto nie pomyślał o nas nawet przez sekundę`
|
|
 |
.` moze i jestem glupia ze nie dalam mu 3 szansy , bo niby do 3 razy sztuka . moze i byl to blad . ale ja nie zaluje , chociaz placze po nocach , bo tesknota mnie przerasta . ale nie chce przechodzic przez powody dla ktorych te szanse musze dac .
|
|
 |
.` ona zrozumiała, że musi o nim w końcu zapomnieć. on gdy zobaczył ją z innym poczuł, że tęskni.
|
|
 |
.` Mimo to kochała go nadal, bo - po raz pierwszy w życiu - poznała, co to wolność. Mogła go kochać, choćby miał się o tym nigdy nie dowiedzieć, nie potrzebowała jego pozwolenia, by niepokoić się tym, co ludzie knują przeciwko niemu. To właśnie była wolność - czuć to, czego pragnęło jej serce, nie bacząc na to, co pomyślą inni
|
|
 |
.` Pozostanę tu przy tobie, dopóki przychodzić będziesz na brzeg tej rzeki. A gdy pójdziesz spać, ułożę się do snu u drzwi twojego pokoju. A kiedy odjedziesz, podążę twoim śladem. Aż powiesz mi: Zostaw mnie!, a wtedy odejdę. Ale do końca moich dni nie przestanę Cię kochać
|
|
 |
.` i z trudem powstrzymywała łzy wiedząc że on kocha inną.
|
|
 |
.` Kiedyś bd miała tą odwage. Dławiąc sie łzami prosto w twarz wykrzyczę Ci jak bardzo mi zależało. !
|
|
|
|