 |
Dobrze wiem, że ciągle podnoszę Ci ciśnienie.
|
|
 |
Mój charakter jest tak ciężki, że się kłóci z grawitacją.
|
|
 |
Tyle błędów wciąż popełniam, tyle ludzi wciąż ranię, tak bardzo chcę być inna
|
|
 |
Obiecaj, że się dogadamy, jeśli odezwiesz się do mnie, opowiemy sobie nasze niedoskonałe historie.
|
|
 |
Każdym oddechem wołam o Ciebie.
|
|
 |
Ja posiadłam twój oddech – próbować nas rozdzielić to pozbawić cię powietrza
|
|
 |
o ludziach głośno mów tylko to, z czego nie wycofałbyś się, gdyby stali obok.
|
|
 |
najpiękniejszy dzień w moim życiu? to nie był dzień, to była noc
|
|
 |
Na odległość kochać uczą się, na odległość pragną się przez sen.
|
|
 |
to jest jak kara, tylko nie czuję się winny
|
|
 |
i wtedy, gdy byłam już pewna, że jestem zakochana, że kocham Jego, los znowu się odwrócił. okazało się, że okłamywał mnie od samego początku, że od samego początku leciał w kulki. był ze mną, a chwilę później leciał do innej, grał na dwa fronty. i po razu kolejny mój świat się zawalił... [szyszuniaa]
|
|
 |
siedzieliśmy na boisku. On miał głowę na moich nogach. 'ej, a wiesz co? ja Cię nigdzie nie puszczę, bo jesteś moja' - powiedział i podniósł się i mocno mnie objął. 'dzieci patrzą' - zaśmiałam się. 'niech patrzą. je też kiedyś czeka taka miłość jak nas' - powiedział i złożył pocałunek na moich ustach. [szyszuniaa]
|
|
|
|