 |
|
przepraszam, ale nie zasługujesz na moje łzy . / yezoo
|
|
|
|
szepcząc , mocno wtuliła się w Jego ramiona, była taka krucha - mała dziewczynka, z dużym sercem . w Jego piersiach odnajdowała szczęście . czuła się tak bezpieczna, jakby nigdy nic nie mogło Jej tej radości odebrać. pewnego razu silny mężczyzna odszedł - tak po prostu, a Jej bezradność nie potrafiła sobie poradzić. była kwiatem, drobnym małym kwiatkiem, który bez swojego wodopoju z dnia na dzień usychał. / yezoo
|
|
|
|
wiesz ziomek, niektórzy lubią się sprzedać - szanują się tylko Ci, których ogarnęła bieda. / yezoo
|
|
|
|
czasami moje plany i marzenia może przekreślić zwykła kobieta, które powita mnie tekstem ' przykro Nam, ale nie ' . / yezoo
|
|
|
|
chciałabym wrócić jutro do domu . nie ściągnąć nawet mokrych od deszczu butów. wbiec po schodach do pokoju, załączyć w chuj głośne bity Pezeta , otworzyć szeroko okno i trzymając w ręce Jacka Daniells'a krzyknąć ' tak kurwa, dostałam się ! ' . / yezoo
|
|
|
|
kłamałeś . tak perfidnie oszukiwałeś mnie patrząc w moje oczy. w sumie, to sama się sobie nie dziwię - zaczarowałeś mnie tymi błękitnymi tęczówkami , nabajerowałeś, a później najzwyczajniej w świecie oszukałeś. wymyśliłeś tą miłość, wymyśliłeś sobie Nas. / yezoo
|
|
|
|
gdzie nasze wspólne starania , gdzie te niespełnione marzenia i nie dokończone plany. gdzie Ty ? gdzie w tym świecie odnaleźć jeszcze Nas ? / yezoo
|
|
|
|
majowe wieczory - nie ma mnie w domu . browar w rękę i z ekipą na osiedle. letnie, czerwcowe wieczory - pół dnia przesiedziane w domu. dlaczego ? / yezoo
|
|
|
|
mogłeś mieć wszystko - szczęście, przyjaźń, a nawet miłość . mogłeś mieć mnie, całą tylko dla siebie. mogłeś mieć na każde zawołanie moje usta, na każde pragnienie moje dłonie, na każdą chwilę moje oczy. mogłeś wszystko - nie masz tak naprawdę już nic. / yezoo
|
|
|
|
Dodaj komentarz
